[WWDC 2016] iOS10 – lista nowości

Apple zaprezentował wczoraj iOS 10, czyli najnowszą wersję swojego mobilnego systemu operacyjnego. Zmiany widoczne nie tylko pod maską.

Cenię Apple za to, że tworzy produkty. Banał? Możliwe, ale weźcie pod uwagę, że gigant z Cupertino idealnie scala warstwę hardware’ową z oprogramowaniem, dzięki czemu wspomniane produkty są po prostu wygodne i proste w użytkowaniu. Naturalnie odbywa się to kosztem ograniczenia customizacji systemów oraz urządzeń, jednak w ogólnym rozrachunku, użytkownicy wychodzą na tym całkiem nieźle. Jako ciekawostkę dodam tylko, że „wielce otwarty” Android również powoli zamyka pewne elementy OS-u. Powód? Walka o spójność i bezpieczeństwo.

Wróćmy jednak do Apple. Firma, podczas wczorajszego Keynote, czyli eventu otwierającego WWDC (Worldwide Developer Conferense) zaprezentowało deweloperską edycję najnowszego mobilnego systemu operacyjnego – iOS10. Naturalnie trafi on również do użytkowników domowych, jedynak stanie się to dopiero jesienią. Czy to oznacza, że jedynie deweloperzy mogą korzystać z nowości zawartych w OS-ie? Skądże – już w lipcu Apple upubliczni beta testy dla wszystkich chętnych userów, dając tym samym szansę na przetestowanie ficzerów. Skoro jesteśmy przy ficzerach – popatrzmy co takiego Apple przygotowało dla swoich użytkowników.

TROCHĘ JAK GOOGLE

Nie to nie żart. Oglądając konferencję, wspominałem to, jak kilka lat wstecz (w przypadku niektórych nowości – rok), Google prezentował zmiany w swoim ekosystemie. Zabawne jest to, że podobne rozwiązania trafiają teraz do mobilnej platformy Apple’a. Nie widzę nic niestosownego w samym fakcie, wszak wzorowanie się na sprawdzonych pomysłach to nic złego. Drażni mnie natomiast to, że userzy iOS musieli czekać na ich implementację niezwykle długo. Cóż, Apple już dawno zdjęło z siebie łatkę innowatora, lecz kilkuletnia opieszałość zakrawa na kpinę. Do rzeczy…

Pierwszą istotną i rzucającą się w oczy zmianą w iOS 10 jest ekran blokady, na którym pojawiły się widgety. Zgadza się – widgety na ekranie blokady, czyli pomysł, który nie do końca sprawdził się w Androidzie, co jest dla mnie zrozumiałe – mini aplikacje w dwóch miejscach sytemu (lockscreen i pulpit) były zwyczajnie niepotrzebne. Co innego w przypadku Apple – tutaj wspomnianego elementu było zwyczajnie brak.  Z pewnością jego wprowadzenie rozszerzy to możliwości interakcji z urządzeniem, a co za tym idzie – zadowolenie użytkowników wzrośnie. W kwestii ekranu blokady usprawniono również powiadomienia, w których to rozpoznawanie siły nacisku pozwala na wybranie odpowiedniej reakcji – choćby decyzja o wzięciu udziału w wydarzeniu z kalendarza.

Nie zapomniano o Siri. Asystentka głosowa operowała jedynie w zamkniętym obszarze usług Apple, ale nadciąga rewolucja. Co dokładnie mam na myśli? Otóż firma postanowiła otworzyć się na deweloperów, którzy to przecież stanowią siłę platformy. Ów grupa otrzyma dostęp do SDK Siri, dzięki czemu programiści będą mogli zaimplementować funkcje asystentki w autorskich aplikacjach. Brawo sadownicy!

APLIKACJE SYSTEMOWE

Poza wyżej wymienionymi przetasowaniami czysto systemowymi Apple postanowiło udoskonalić programy preinstalowane na urządzeniach z logiem nadgryzionego jabłka. Na pierwszy ogień poszły Zdjęcia, które wzbogacono o nowe funkcje, znane z Google Photos. Zgadza się – po raz kolejny spotykamy się ze wzorowaniem na pomysłach Google. Usługa Apple skupi się na algorytmach pozwalających tworzyć zbiory oraz rozpoznawać miejsca i ludzi. To oczywiście znacząco poprawi komfort użytkowania usługi. Różnica pomiędzy rozwiązaniami koncernów jest jedna, ale niezwykle istotna – Apple cały proces wykona „w urządzeniu”, a nie jak ma to miejsce u Google’a „na serwerach firmy”.

Zmian doczekała się również usługa Apple Music, w które poza lekko zmodyfikowanym wyglądem pojawiła się zakładką „for you”, w której to znajdziemy spersonalizowane propozycje utworów. Podobnie ma się sprawa z Apple News, czyli swoistym agregatorem newsów, który wzbogacił się o dwie opcje. Pierwsza to możliwość subskrypcji źródeł, druga agreguje newsy „z ostatniej chwili”.

http://www.youtube.com/watch?v=62hQpiPEquI

Jak widzicie – zmian jest już całkiem sporo, ale nauczony doświadczeniem podejrzewam, że w przeciągu następnych tygodni lub miesięcy, platforma wzbogaci się o dodatkowe elementy.

Źródło: Apple, TheVerge (YouTube).

_________________________________________

Zapraszamy do naszego e-sklepu, gdzie znajdziecie szeroki wybór sprzętu w bardzo atrakcyjnych cenach. Polecamy również profil Vip Multimedia na Facebooku.