Apple pokazało iOS 8 oraz OS X 10.10 Yosemite – klasyczny przykład naśladowania sprawdzonych rozwiązań
Wczorajszego wieczoru rozpoczęła się impreza WWDC 2014, na której to gigant z Cupertino przedstawia nadchodzące nowości dotyczące produktów oraz usług Apple. Nie doczekaliśmy się niestety nowych urządzeń z logiem nadgryzionego jabłka. Za to zmiany iOS i OS X zapowiadają się fantastycznie, gdyby nie jedna sprawa – to wszystko już było.
Z całym szacunkiem do Apple, czasy kiedy firma wytyczała trendy oraz rządziła w kwestii innowacyjności powoli mijają. Koncern z Cupertino chcąc zachęcić nowych użytkowników oraz zatrzymać przy sobie obecnych musi zwyczajnie gonić konkurencję. Zaprezentowane wczoraj systemy ewidentnie pokazują, że Apple chcąc nie chcąc musi implementować w swoim oprogramowaniu rozwiązania, z których inne firmy korzystają od dawna.
Nie ma w tym oczywiście nic złego, gdyż zmiany są naprawdę przydatne, lecz czy gonitwa za konkurencją to to na czym zależało Apple?
Wątpię, ale przejdźmy do rzeczy:
iOS 8– nowa wersja mobilnego systemu operacyjnego
Liczby – właśnie od nich większość firm zaczyna prezentacje. WWDC nie mogło być wyjątkiem i tak oto Apple pochwaliło się, że uprzedni system iOS 7 został zainstalowany na 89% urządzeń, zaś procent zadowolonych z update użytkowników wynosi 97. Firma ewidentnie chce pokazać swoją wyższość nad Androidem.
Po standardowym wstępie, Apple przeszło do konkretów, czyli nowości w systemie iOS.
- Powiadomienia – te zostały lekko przebudowane, a co najlepsze w końcu możemy wchodzić w interakcje z konkretną notyfikacją i zdecydować co chcemy z nią dalej zrobić. To wszystko bez potrzeby wchodzenia w konkretną aplikację. Cóż, naprawdę przełomowe usprawnienie.
- Widgety – to hasło jest doskonale znane użytkownikom Androida i prawdę mówiąc ich pojawienie się w iOS uważam za spory plus. Nie będą one co prawda zajmować miejsca na „pulpicie”, jednak dostęp do poszczególnych „mini aplikacji” można nazwać wygodnym.
- Health – nowa funkcja w systemie, której – głównym zadaniem jest monitorowanie naszej aktywności fizycznej oraz innych czynników dotyczących zdrowia.
- Quick Type – nowa inteligentna klawiatura, ucząca się naszego stylu. Od teraz w belce nad literami będą wyświetlane podpowiedzi.
To chyba najistotniejsze nowości, choć nie jedyne. Apple zrobiło spory ukłon w stronę developerów otwierając dla nich możliwość wykorzystywania czytnika linii papilarnych w aplikacjach zewnętrznych. Mało tego, domyślna klawiatura w iOS nie będzie już koniecznością, gdyż w najbliższej przyszłości możliwe będzie korzystanie z innych aplikacji służących do wprowadzania tekstu.
OS X 10.10 Yosemite – nowy desktopowy system
Nowy system dla komputerów Apple idzie śladami mniejszego brata (iOS) i w nim również zobaczymy rozwiązania, które mieliśmy okazję oglądać u konkurencji. Nie oznacza to jednak, że wszystko jest ”zgapione”, gdyż kilka funkcji możemy uznać za naprawdę innowacyjne.
- Integracja iOS i OS X w kwestii połączeń głosowych oraz wiadomości SMS
- iCluoud Drive – w końcu dostaniemy do dyspozycji pełnoprawną przestrzeń na dysku w chumurze. Na wzór, choćby DropBoxa będziemy mogli zarządzać zarówno plikami jak i katalogami, co pozwoli na wygodną pracę.
- Odświeżone aplikacje do obsługi poczty oraz zdjęć
- Nowy Spotlight w wynikach wyszukiwania pokaże również odpowiedzi z Wikipedii itp. Dotychczas przeszukiwanie odbywało się lokalnie.
- Centrum powiadomień – teraz wyglądem przypomina te dostępne w iOS 7 oraz posiada widgety
- Odświeżono przeglądarkę internetową Safari oraz dodano w niej funkcje anonimowego przeglądania sieci (tryb Incognito)
Zmiany w obydwu systemach nie są przełomowe, lecz z pewnością uatrakcyjnią korzystanie z produktów Apple. Wersje beta obydwu produktów będą dostępne już latem, zaś na wersję ostateczną przyjdzie nam poczekać do jesieni.
Źródło: TheVerge, Apple