Autobus całkowicie zasilany energią słoneczną – ekologia przechodzi na wyższy level
Żyjemy w czasach, w których coraz bardziej dbamy o zdrowie, swoje, swoich bliskich, a także naszego otoczenia. To przecież ważne, żeby żyć w miejscu, gdzie nic nas nie truje, jednak w mieście, gdzie jest pełno spalin i innych trujących gazów to naprawdę trudne. Naprzeciw takim trudnościom wychodzi autobus „Tindo” zasilany w całości energią słoneczną.
Mieszkańcy miasteczka Adelaide w Australii dostali szansę na bardziej ekologiczne przejazdy i to całkowicie za darmo. Rada miasta zleciła projekt nowozelandzkiej firmie Designline International w ramach zielonej inicjatywy.
Autobus Tindo (z aborygańskiego „Słońce”) jest całkowicie zasilany energią słoneczną, ale w przeciwieństwie do innych pojazdów tego typu nie posiada paneli słonecznych na dachu. Energię pobiera z paneli położonych na dworcu autobusowym. Tindo przystosowany jest do przewozu 40 osób, posiada także klimatyzację i bezprzewodowy internet dla pasażerów. Na jednym ładowaniu jest w stanie przejechać 200 km.
Miasteczko Adelaide jest jednym z najbardziej ekologicznych na świecie, a wszystko to za sprawą jego mieszkańców, którzy czynnie wspierają wszelkie inicjatywy tego typu. Od jakiegoś czasu chętnie kupują hybrydowe samochody, a także wielu z nich przerzuciło się na przejazdy rowerem.
Autobus Tindo nie posiada w ogóle silnika spalinowego, przez co nie zanieczyszcza powietrza, a dodatkowo jego układ hamowania pozwala zaoszczędzić aż 30% energii. Naukowcy przeprowadzili także badania, pozytywnie potwierdzające zieloną inicjatywę. Pojazd w pierwszym roku użytkowania nie tylko nie zanieczyści atmosfery 70 tonami dwutlenku węgla, ale zaoszczędzi aż 14 tys. litrów oleju napędowego. To wszystko wpłynęło na decyzję Rady miasta, by przejazdy autobusem były darmowe.
Wyobrażacie sobie coś takiego u nas w Polsce? Ja tak, ale do tego jeszcze długa droga. Może najpierw wszyscy zaczną segregować śmieci, a wtedy dopiero przeniesiemy się na wyższy poziom.