Autonomiczny bus dla dzieci kończy w koszu

Przyszłość transportu z wykorzystaniem pojazdów, które będą sterowane przez komputer, stanęła właśnie pod znakiem zapytania. Okazuje się bowiem, że autonomiczny bus, który miał zawozić dzieci do szkoły, nie może już tego robić. Dlaczego? Zabronił tego amerykański Urząd do spraw bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Sprawa jest wyjątkowo interesująca, bo okazuje się, że według amerykańskich urzędników, autonomiczny szkolny autobus stwarza niebezpieczeństwo na drodze. Jest też przykładem na to, że nie powinno narażać się osób postronnych, a w szczególności dzieci, na możliwość utraty życia lub zdrowia. Sprawa nie jest do końca jednoznaczna, bo każda ze stron ma swoje racje. Problem jest jednak taki, że zachowanie agencji ucina możliwość rozwijania jednego z ciekawszych projektów na rynku.

Autonomiczny bus dla dzieci

Firma, która wyprodukowała i zaczęła dowozić do szkoły dzieci wykorzystują autonomiczny bus, nazywa się Transdev. Według tego, co można przeczytać w piśmie Urzędu ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego, Transdev w opisie projektu nie opisała jego finalnego przeznaczenia. Pierwotnie zgłoszono bowiem chęć testowania nowych rozwiązań, które polegać miały na testowaniu autonomicznych pojazdów. Nie było słowa o tym, że busy posłużą do rozwożenia dzieci.

Autonomiczny bus nazywa się EasyMile Easy10 Gen II i jest w stanie pomieścić na raz do 12 małych pasażerów. Na pokładzie pojazdu znajdował się technik bezpieczeństwa, która w razie kłopotów mógł przejąć stery i zapanować nad sytuacją. Dodatkowo, autonomiczny bus nie rozwijał niesamowitych prędkości. Maksymalnie mógł poruszać się bowiem około 12 kilometrów na godzinę. Oznacza to, że poruszał się on z prędkością porównywaną do tej osiąganej przez rowery. I to te z gatunku prowadzonych przez staruszków. Dlaczego więc zabroniono Transdev kontynuowania projektu? Ponieważ szkolne autobusy są objęte innymi prawami, niż zwykłe samochody, a firma nie wspomniała o tym słowem.

https://www.youtube.com/watch?time_continue=24&v=TZROgHAr5y0

Co dalej z projektem?

Firma nie odniosła się jeszcze do pisma agencji, ale raczej nie będą mieli wyjścia i sam projekt zostanie na razie zawieszony. Wielka szkoda, ponieważ w finalnej formie miał on zakładać odbiór dziecka bezpośrednio spod domu i dowiezienie do szkoły. Kurs zamawialiby rodzice wykorzystując specjalnie stworzoną aplikację. Teraz to już raczej nie będzie możliwe.

Do tej pory autonomiczny bus testowany był na terenie Babcock Ranch na Florydzie. To miasteczko, które chwali się tym, że jest w pełni zasilane z wykorzystaniem energii słonecznej. Takie busy dla dzieci były kolejnym krokiem do tego, żeby miejsce stało się wyznacznikiem przyszłości. Okazuje się jednak, że na drodze stanęły przepisy albo błąd ludzki. Jeżeli Transdev specjalnie przemilczało fakt, że będzie chciało wykorzystać autonomiczne pojazdy do przewożenia dzieci, to trudno dziwić się agencji transportowej, że projekt ubiła. To pierwszy raz w historii, kiedy zakazano dalszego testowania autonomicznych pojazdów. Zobaczymy, co będzie dalej, bo wątpimy aby Transdev tak łatwo się poddało.

Zapraszamy do naszego sklepu internetowego, gdzie znajdziecie dużo przydatnych urządzeń podczas jazdy samochodem.

Źródło: The Verge / NHTSA / Jalopnik
Fot: Brian Tietz for Transdev