Bill Gates bohaterem ludzkości!
Najbardziej znany człowiek firmy Microsoft, angażuje się w działalność charytatywną. Billowi Gatesowi nie obcy jest los afrykańskiej ludności, a w dłuższej perspektywie całej kuli ziemskiej. Zaoferował bowiem 100 tys. dolarów za projekt prezerwatywy przyszłości.
Bill Gates znany z tego, że stworzył „ Okienka” wpadł na nowy pomysł. Fundacja Billa i Melindy Gatesów działa na rzecz poprawy warunków życia w krajach Trzeciego Świata. Zamiast nowych technologii, czy aplikacji skupia się na prozaicznych rzeczach potrzebnych do codziennej egzystencji.
W zeszłym roku państwo Gatesowie wydali 100 tys. dolarów na projekt toalety, która ma zapewnić higienę 2,5 mld ludzi pozbawionych dostępu do wygód znanych mieszkańcom bogatszych krajów. Środki finansowe na zrealizowanie projektu toalety zasilanej panelami słonecznymi dostała Politechnika Kalifornijska. W tym roku Gates postanowił, także sięgnąć głęboko do portfela i sfinansować jakąś pożyteczną inicjatywę.
Kwota zaproponowana przez Gatesów za projekt prezerwatywy, wydaje się ekscentrycznym przedsięwzięciem. Czy jednak tak jest w rzeczywistości? Według darczyńców nie. Zdaniem państwa Gatesów większość mężczyzn na samą myśl o prezerwatywie dostaję spazmów. Głównym powodem takiego zachowania jest to, że odbierają całą przyjemność z seksu i dlatego ich nie używają. Efekty takiego podejścia są zatrważające. Zwłaszcza w krajach Trzeciego świata, gdzie odsetek chorób wenerycznych, nieplanowanych ciąż czy AIDS jest największy.
Fundacja Billa Gatesa zamierza stworzyć kondom, który nie odbierze przyjemności z seksu, co ma zagwarantować chętniejsze zakładanie prezerwatyw. Przeprowadzone badania ukazały, że gdyby podwoić liczbę osób, stosujących kondomy (obecnie używa ich 5 proc. mężczyzn), można by w znaczący sposób spowolnić rozprzestrzenianie się AIDS.
Kto pierwszy na mecie?
Za Newsweek’iem, na konkurs zgłoszono już przeszło 500 prac. Wśród nich prawdziwe „dziwy” tj. : prezerwatywa w sprayu, „gumki” z jedwabiu, celofanu czy przypominające koła ratunkowe, zamknięte w plastikowych aplikatorach.
Jednym z ciekawszych projektów jest inspirowany „krajem kwitnącej wiśni „ kondom orgiami. Składa się on i rozkłada niczym harmonijka z papieru. Jego twórcy przekonują nas, że w użyciu jest wygodniejszy od tradycyjnego.
– Nasze męskie kondomy są niezwijane, nawilżane od wewnątrz i umożliwiające ruch posuwisto-zwrotny, sprawiający wrażenie seksu bez prezerwatywy – zachwala Daniel Resnic, twórca oryginalnego „zabezpieczenia”.
Prezentacja pokazuje nam, że ów kondom jest przeznaczony nie tylko dla mężczyzn, ale w przygotowaniu jest, też wersja dla kobiet i analna.
Zastanawia mnie kolejny ruch ze strony stworzyciela „okienek”. Obstawiacie, że co to będzie?