Chcesz kupić OnePlus 3T? Lepiej się pospiesz
Jeśli są wśród naszych czytelników osoby zainteresowane nabyciem OnePlus 3T, mamy radę — zróbcie to, czym prędzej. Urządzenie może zniknąć z europejskich półek sklepowych już 1 czerwca. Co z pozostałymi rynkami? Sytuacja wcale nie jest lepsza.
Premiera OnePlus 5, czyli najnowszego sztandarowego smartfona firmy OnePlus zbliża się wielkimi krokami. W zasadzie o samym flagowcu wiemy już całkiem sporo, i mimo że są to informacje niepotwierdzone — jesteśmy w posiadaniu szczątkowej specyfikacji technicznej, która prezentuje się następująco:
- Układ Qualcomm Snapdragon 835
- Grafika Adreno 540
- 5,5-calowy ekran AMOLED
- Rozdzielczość Full HD (1920 x 1080p)
- Aparat główny 16 Mpix
- Przednia kamerka do selfie 16 Mpix
- 6 GB RAM
- 64 GB pamięci flash
- Ceramiczna obudowa
- Podwójny aparat z przodu
Firma chwali się też współpracą z DxO, dzięki której możliwości fotograficzne OnePlus 5 pozwolą mu konkurować, a nawet przewyższyć obecne na rynku topowce.
Wróćmy jednak do OnePlus 3T, czyli wcześniejszego modelu producenta. Wspomniany smartfon to najoptymalniejsza propozycja OnePlusa, którą cechuje świetny stosunek ceny do możliwości. W zasadzie jest to mistrz w swojej klasie. Niestety, jego dostępność jest mówiąc kolokwialnie, średnia, a zapowiada się na to, że będzie gorzej — znacznie gorzej.
OnePlus 3T znika z magazynów
Przedstawiciele firmy poinformowali właśnie, iż stany magazynowe OnePlus 3T są na wyczerpaniu, a co gorsze — nie planuje się wznowienia produkcji rzeczonego modelu. Oznacza to, że egzemplarze dostępne w sklepach internetowych są jedynymi, jakie “zostaną” na rynku.
To nie koniec “złych” wiadomości, gdyż wygląda na to, że OnePlus zakończy sprzedaż modelu 3T już 1 czerwca. Dotyczy to jedynie Europy, w której OnePlus 3T nie będzie już sprzedawany, a przynajmniej nie za pośrednictwem oficjalnych kanałów dystrybucji. Allegro, ebay, czy OLX? Proszę bardzo, jestem pewny, że znajdziecie tam wiele propozycji od prywatnych sprzedawców. Problem w tym, że niebawem mogą one przestać być atrakcyjne cenowo.
Okazja nie trafia się często
Wielu chętnych na zakup OnePlus 3T czekało z ostateczną decyzją do czasu premiery 5-tki, a więc nadchodzącego flagowca tegoż producenta. Dlaczego? To proste — w większości przypadków debiut nowego modelu powoduje obniżenie cen starszego. Tym razem będzie jednak inaczej, gdyż OnePlus 3T nie tylko nie będzie tańszy, dodatkowo zniknie z rynku pierwotnego. Jak wspomniałem wyżej — zostanie jedynie możliwość kupna urządzenia za pośrednictwem sprzedawców prywatnych. Ci “wyczuwając” biznes z pewnością nie opuszczą proponowanych przez siebie cen.
Właśnie ze względu na powyższe, osoby rozważające zakup rzeczonego modelu powinny pospieszyć się z ostateczną decyzją. Szkoda przegapić okazję, która OnePlus 3T bez wątpienia jest. Nie wierzycie? Wystarczy zatrzymać się przy jego specyfikacji technicznej.
Urządzenie zostało wyposażone w 5,5-calowy ekran Optic AMOLED o proporcjach 16:9 i rozdzielczości Full HD (1920 x 1080p). Naturalnie element ten został przykryty warstwą chemicznie hartowanego szkła Corning Gorilla Glas czwartej generacji. Za wydajność odpowiada tutaj układ Qualcomm Snapdragon 821, grafika Adreno 530, 6 GB LPDDR4 RAM oraz 64/128 GB flash UFS 2.0. Zdjęcia wykonamy aparatem głównym (Sony IMX 298) o rozdzielczości 15 Mpix i stabilizacja optyczną lub przednią kamerką do selfie (Samsung 3P8Sp) o rozdzielczości 16 Mpix.
To nie koniec specyfikacji, ale sami widzicie — do oceny OnePlus 3T jako modelu atrakcyjnego wystarczyły powyższe dane. Podsumowując — jesteście zainteresowani, lepiej się pospieszcie.
Źródło: OnePlus, Phonearena