Czernobyl od HBO, czyli odtrutka na Grę o Tron

Zapowiada się naprawdę gorący okres, jeżeli chodzi o serialowe premiery na HBO. Przecież już niedługo zadebiutuje ostatni i wyczekiwany przez wszystkich fanów sezon Gry o Tron. Nie oznacza to jednak, że platforma odpuszcza z autorskimi produkcjami. Czernobyl od HBO zapowiada się bowiem wybornie i to nie tylko ze względu na podejmowaną tematykę.

Tak się ostatnio złożyło, że coraz częściej do popkultury przenika temat Czarnobyla i katastrofy, która miała tam miejsce w 1986 roku. Zapewne spowodowane to jest zbliżającą się rocznicą wybuchu. Przypomnijmy, że w tym roku mijają dokładnie trzydzieści trzy lata od tego feralnego dnia, który zmienił życie tysięcy ludzi już na zawsze. Do dziś wejście w niektóre rejony przy elektrowni jest mocno ograniczone, choć oczywiście samo skażenie nie jest już na takim poziomie, jak przed trzydziestoma laty.

Czernobyl od HBO

Sama tragedia, która miała miejsce 26 kwietnia 1986 roku, to niestety, ale wdzięczny temat dla przeróżnego rodzaju twórców. Szczególnie tych, którzy lubują się w fantastyce czy science-fiction. Studio Farm 51 pracuje obecnie nad grą osadzoną w tamtejszych rejonach, a nie oni pierwsi podjęli się tego tematu. Również filmowcy nie stroni od Czarnobyla, bo to przecież „samograj”. Tym razem na tapet temat wzięło HBO, które przygotowało dla swoich widzów nową mini serię, której premiera przewidziana jest na 6 maja. Czego możemy się po niej spodziewać?

Czernobyl od HBO nie będzie, a przynajmniej nic tego nie zapowiada, poruszał tematów związanych z fantastyką. Nie powinniśmy więc otrzymać wariacji na temat tego, co stało się po tym, jak np. ludzie i zwierzęta zostali napromieniowani i zmienili się w bestie. Całe szczęście, bo HBO postawiło na relację, która ma być zbliżona do rzeczywistości. To coś, co stacja robi rewelacyjnie i niemal każda z ich mini serii oferowała widzą coś wyjątkowego. Czernobyl ma się skupiać na ludziach, którzy byli blisko samego miejsca katastrofy. Historia w serialu ma opowiadać o człowieku, którego zadaniem będzie znalezienie odpowiedzi dlaczego doszło do wybuchu.

HBO umie w seriale

Jesteśmy przekonani, że Czernobyl od HBO będzie zrealizowany na najwyższym poziomie. Pokazuje to już sam trailer produkcji, który swoim klimatem pomaga wczuć się w atmosferę. Trudno nam sobie nawet wyobrazić, co musieli czuć ludzie będący blisko miejsca zdarzenia. Część z nich nawet nie wiedziała przecież o konsekwencjach, które ich czekają. Liczymy na to, że twórcy serialu pokażą także bardziej ludzką stronę tej tragedii. Historie osób będących bezpośrednio zaangażowanych w prace przy reaktorze czy pomagających zapobiec większemu wyciekowi.

HBO jak mało który dostawca treści, prawie nigdy nie zawodzi. Wybierając serial z „ich stajni” możemy być niemal pewni, że dostaniem coś wyjątkowego. Owszem, teraz wszyscy będą rozmawiali tylko o Grze o Tron, ale nie powinniśmy zapominać także o innych produkcjach. Byłoby wielką stratą, jeżeli Czernobyl przeszedłby niezauważony z powodu Gry o Tron. Dlatego też zapewne premiera serialu została ustalona na początek maja, a nie kwiecień, kiedy wystartuje ósmy sezon GoT. My będziemy na ten konkretny serial czekać. I nie ważne jest to, że jednym z jego twórców jest Craig Mazina, czyli człowiek odpowiedzialny za scenariusz do m.in. Kac Vegas 3 czy Strasznego Filmu 4. Wierzymy, że tym razem scenariusz jego pióra będzie w zupełnie innym, poważniejszym tonie.