Dark Souls 3 zapowiedziane?
From Software kilka miesięcy temu wydało swoją nową grę pisaną specjalnie dla PS4 – Bloodborne. W zeszłym miesiącu zapowiedziało, że wyda do wspomnianego tytułu rozszerzenie fabularne, a także zajmuje się dopieszczaniem konwersji Dark Souls 2, która niedawno wylądowała na PS4 i X1. Od dłuższego czasu zatem From jest bardzo zajęte dostarczanie odpowiednio trudnych gier potrzebującym, a wygląda na to, że będą musieli pracować jeszcze bardziej intensywnie. Wszystko przez plotki, które krążą w sieci, mówiące o zbliżającym się Dark Souls , które ma zostać zapowiedziane na tegorocznych targach E3.
Źródło współpracujące z VG247 twierdzi na dodatek, że sam Hidetaka Miyazaki będzie reżyserem produkcji, a tytuł zostanie zaprezentowany podczas konferencji Sony, 15 czerwca. Trochę trudno uwierzyć w takie informacje, zważywszy na ilość pracy jaką zajmuje się obecnie From, na dodatek, skoro Bloodborne powstawało w kooperacji ze SCEJ, to czemu marka Dark Souls, do której prawa ma w całości From, byłaby prezentowana na konferencji Sony? Miejmy nadzieję, że From Software nie zamierza oddawać kolejnej marki producentom Playstation, nie jest to jednak aż tak prawdopodobne jak prosta chęć wykorzystania bazy fanów Bloodborne i marketingu Sony dla wsparcia tytułu.
Przypomnijmy, że pierwsza część serii Dark Souls została opublikowana w 2011 r., osiągając spektakularny sukces wśród bardziej wymagających graczy i dając możliwość narodzenia się całej społeczności związanej blisko z grą. Gra została oceniona przez większość recenzentów jako bliska ideału, a legendarny magazyn Edge nazwał ją najlepszą grą siódmej generacji konsol. Gra otrzymała duży dodatek fabularny, oceniany tak samo dobrze jak podstawowa zawartość tytułu, a parę lat później sequel, który niestety nie był związany w żaden sposób z pierwszą częścią gry.
Trudno mi uznać drugą część za pełnoprawnego sukcesora, podczas gdy najważniejsze cechy pierwszej części wyparowały wraz ze zmianą reżysera i drużyny tworzącej grę. Wspaniała budowa świata i misternie tworzony balans gry wieloosobowej w Dark Souls 2 praktycznie już nie istniały. Na próżno było szukać starcia, które by dorównywało walce z piekielnym duetem Ornstein i Smough czy miejsc podobnych do przepastnych lasów i katakumb pierwszej części. Druga część była też znacznie brzydsza od pierwszej, dlatego też proponuję zachować ostrożność. Moim zdaniem druga część Dark Souls, pomimo że okazała się niezłą grą, była próbą zmonetyzowania fenomenu społecznego, jaki towarzyszył pierwszej części. Kiedy dostajemy wiadomości o trzeciej części gry, której nie da się zrobić sequela (wie to absolutnie każdy, kto skończył pierwszą część wraz z dodatkiem), należy być sceptycznym, nawet mimo geniuszu Miyazakiego.
Źródła: VG247, zdjęcia pochodzą ze strony deadendthrills
___________________
Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz
zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.