Dialer od Microsoftu zagości na Androidzie!
Tak, to nie żart. Dialer, nad którym obecnie pracuje Microsoft i który jest już testowany przez Indyjskich użytkowników, pojawi się w Google Play. Pikanterii dodaje fakt, iż w planach wydawniczych firmy obecnie znajduje się wersja dla mobilnych okienek.
Kolejny genialny krok giganta z Redmond, czy delikatna próba jeszcze głębszej integracji z systemami konkurencji? Ciężko na chwilę obecną stwierdzić, czym tak właściwie będzie aplikacja służąca między innymi do wybierania numerów. Jedno jest jednak pewne — Microsoft robi wszystko, aby zbudować solidny ekosystem aplikacji na Androidzie, który może okazać się podwaliną pod własną modyfikację wspomnianej platformy.
Mimo mojego uwielbienia dla produktów Google, ochoczo korzystam z wybranych rozwiązań Microsoftu i nie, nie uważam, żeby było to coś złego. Przeciwnie, nie powinno się polegać wyłączenie na jednym dostawcy usług, o czym przekonałem się wielokrotnie podczas mniejszych lub większych awarii. Nie jestem jednak pewny, czy chciałbym użytkować dialer od samego Gatesa.
Sama aplikacja może wydawać się naprawdę ciekawa. Możemy za jej pomocą wykonywać połączenia głosowe (2G i 3G) oraz blokować wybrane numery. Microsoft udostępnił też opcję zastąpienia standardowego dialera własnym produktem, wyszukiwanie podobne do tego ze stockowego Androida oraz system informowania o rozmówcy. Jakby nie patrzeć, dla większości userów funkcjonalność wystarczająca. Właściwe dla mnie też, gdyby nie fakt, iż dialer będzie zapewne korzystać ze źródeł BING, jakże ubogich w naszym regionie. Tutaj bezsprzecznie wygrywa Google.
To tyle, nie pozostaje nam nic innego jak czekać na testy ów programu. Nie ukrywam, że zainteresował mnie on na tyle, iż postaram się, choć przez krótki czas zastąpić nim standardowy dialer dostępny w oprogramowaniu mojego smartfona.
Źródło: AndroidAuthority.
________________________________________________
Zapraszamy do naszego e-sklepu, gdzie znajdziecie szeroki wybór sprzętu w bardzo atrakcyjnych cenach. Polecamy również profil Vip Multimedia na Facebooku.