Disney zawalczy z Netflixem między innymi ceną
Disney planuje uruchomienie własnej platformy VOD, która stanowiłaby bezpośrednią konkurencję dla Netflixa. W czym nowa usługa miałaby być lepsza od obecnego na rynku giganta? Disney początkowo wygrywałby ceną, a przynajmniej tak twierdzi obecny CEO firmy — Robert A. Iger, który opowiedział co nieco o nadchodzącym produkcie.
Kiedyś, chcąc oglądać serial, należało najzwyczajniej w świecie usiąść przed telewizorem. Problem w tym, że trzeba było zrobić to w odpowiednim czasie, a w przypadku przegapienia nowego odcinka, pozostawały w zasadzie jedynie dwie opcje. Pierwsza zakładała recenzje znajomych, druga — możliwość obejrzenia powtórki. To samo tyczyło się filmów pełnometrażowych, z tą różnicą, że w ich przypadku, mogliśmy dodatkowo odwiedzić wypożyczalnie kaset VHS, a w późniejszym czasie również płyt DVD. Dziś, dzięki popularyzacji serwisów z wideo na życzenie każda treść jest niemal na wyciągnięcie ręki. “Niemal” stanowi tutaj słowo klucz.
Disney VOD zaskoczy niską ceną
Dlaczego dostępność materiałów “na życzenie”, choć wygodna, nie jest jednakowa dla wszystkich? Chodzi o ceny, co akurat łatwo zgadnąć. Zakładając korzystanie z jednego serwisu i opłacanie jednego abonamentu, sprawa jest do przełknięcia, szczególnie kiedy opłaty dzieli się z kilkoma znajomymi tudzież domownikami. Gorzej, jeśli ktoś zamierza korzystać z treści rozlokowanych w kilku różnych miejscach. Wtedy pojawia się problem. Problem, który ciężko obejść.
Sam korzystam jedynie z Netlfixa i kwotę, jaką przeznaczam na niego miesięcznie, uważam za akceptowalną. Niestety, nie znajduję tam wszystkich seriali i filmów, które chciałbym zobaczyć i nie ukrywam, że “zaglądam” do repozytorium konkurencji. Na razie “badawczo”, ale kto wie, co będzie później i czy nie zdecyduję się na wykładanie coraz większej gotówki na rzeczone treści. Właśnie dlatego zaczynam obawiać się zapowiedzi CEO Disney, który twierdzi, iż serwis będzie zwyczajnie tańszy od ubóstwianego przeze mnie Netflixa.
Disney lepszy od Netflixa?
Czy lepszy? Wątpię, szczególnie na początku, kiedy to liczba produkcji względem Netflixa będzie prezentować się marnie. Ma to oczywiście swoje plusy, na przykład cenę. Zważając na ograniczone zasoby VOD, logiczne wydaje się to, że chcąc rywalizować z konkurencją, Disney będzie musiał dać klientom coś w zamian. Tym czymś, jak już wspomniałem, będzie cena. Oczywiście, mowa jedynie o początkowych etapach działalności serwisu, gdyż wraz ze wzbogaceniem oferty, ceny mogą poszybować w górę. Coż, jestem więcej niż pewny, że tak się właśnie stanie. Najpierw jednak Disney musi przyzwyczaić do siebie klientów. Czy mu się to uda? Czas pokaże.
Pora podsumować, co o platformie Disney wiemy już. Na chwilę obecną pewne jest to, że serwis w pierwszej kolejności oferować będzie materiały autorskie, które to pojawią się na platformie już w 2019 roku. Niestety mówimy o końcówce roku, a co za tym idzie, na pierwsze efekty prac przyjdzie nam poczekać prawie rok. Nie jestem pewny, czy do tego czasu Netfix nie zyska miana potęgi, z którą Disney będzie musiał rywalizować i która to rywalizacja będzie naprawdę trudna. Pozostaje mieć nadzieję na to, że serwis wystartuje z odpowiednią kampanią wcześniej, czym zachęci do siebie przyszłych klientów.
Źródło: Cnet
Foto: Disney
