Dlaczego Huawei nie chwali się MediaPad M2?
Tablety wdarły się na rynek kilka lat temu i zawojowały go kompletnie. Przynajmniej z początku. Obecnie stanowią jego niewielką część, a producenci nie chwalą się nowymi modelami już tak chętnie. Przykładem może być Huawei, które swój nowy produkt pokazało, ale nie zrobiło wokół tego wydarzenia praktycznie żadnego szumu.
Chiński producent staje się jednym z ważniejszych graczy na mobilnym rynku, a ich nowe produkty zachęcają nie tylko designem, ale także przystępną ceną. Zawojowali Mobile Word Congress w Barcelonie i teraz nie zamierzają odpuszczać. Choć robią to z rozmysłem oraz spokojnie, jesteśmy przekonani, że MediaPad M2 użytkownicy przyjmą z otwartymi ramionami.
Tablet pojawił się w jednym ze sklepów w Paryżu, bez zapowiedzi, wysyłania informacji do dziennikarzy ani robienia jakiegokolwiek szumu wokół urządzenia. Jest to dość zastanawiające rozwiązanie, ale Huawei postąpił słusznie. MediaPad M2 wygląda przyzwoicie, ale nie jest w żaden sposób czymś nowym. Wydaje się, że producenci dotarli do ściany i oprócz niewielkich zmian w designie oraz bebechach, użytkownicy nie mogą liczyć na nic więcej. Dopóki to się nie zmieni, tablety będą stanowiły coraz mniejszy odsetek w słupach sprzedaży. Klienci nie są idiotami, a Huawei doskonale o tym wie.
MediaPad M2 to klasyczny przykład odświeżenia sprzętu tak, by użytkownicy pamiętali o marce. Cienki (7.8 mm grubości) i lekki (300 g) tablet wyglądem nie odbiega od swojego poprzednika. Cały czas rozpoznamy w nim design, który znany jest z flagowców Huawei. Wyposażony w ośmiordzeniowy procesor HiSilicon Kirin 930 (taktowanie 2 GHz), 2 GB RAM oraz 16 GB pamięci flash MediaPad M2 powinien działać sprawnie. System działa na Lollipopie 5.0 z nakładką Huawei Emotion UI 3.1. O ekranie wiemy niewiele, ale jego rozdzielczość wygląda zachęcająco. Na 8 calach udało się osiągnąć 1920×1200 px, czyli całkiem przyzwoity wynik. Tablet będzie miał w sobie standardowy zestaw do komunikacji bezprzewodowej (w tym opcjonalnie moduł LTE Cat. 4), slot na microSD oraz dwa aparaty. Standardowy z 8 megapikselami oraz ten na froncie, ale tam umieszczono tylko 1-megapikselową matrycę.
Huawei nie chwalił się MediaPad M2, bo nie miał tak naprawdę czym. To dobry sprzęt, choć nie różni się praktycznie niczym od innych, dostępnych na rynków tabletów. Cały czas czekamy na jakąś rewolucję, która przyczyni się do tego, że urządzenia wrócą do łask i zawojują rynki. MediaPad M2 ma być dostępny już od przyszłego miesiąca za mniej niż 300 euro.
Sprzęt Huawei znajdziecie u nas pod tym adresem.