Facebook nie działa – wczorajsza awaria serwisu była potężna
Zapewne wiele osób mówiło wczorajszego wieczora i popołudnia, że Facebook nie działa. Zresztą, nie tylko Facebook, ale także i Instagram oraz Messenger miały spore problemy z funkcjonalnością. Spokojnie, nie doszło do żadnego włamania na serwery portali, ale sama awaria pokazała, jak bardzo wszyscy jesteśmy uzależnieni od społecznościówek.
Wczorajsze popołudnie, wieczór oraz noc musiała być ciężka dla wielu osób. Jedna po drugiej padały bowiem aplikacje od Facebooka. Szczególnie mocno musieli to odczuć właściciele stron na portalach, bo wrzucanie jakichkolwiek informacji było mocno utrudnione. Nie dawało się załączać linków do postów, a większość statusów zwyczajnie nie została opublikowana. Zapewne wiele osób sądziło, że to atak na platformę, ale ponoć do niczego takiego nie doszło.
Facebook nie działa
To, że Facebook nie działa zapewne odkryliście sami nasi drodzy czytelnicy. Jeżeli nie, to jesteśmy przekonani, że duża część z waszych znajomych was o tym informowała. Oczywiście, jeżeli byli w stanie, bo tak jakby kontakt z kimkolwiek był mocno utrudniony. Problemy dotyczyły bowiem aplikacji z całej rodzinny Facebooka. Sam portal dość mocno oberwał, a pierwsze informacje o problemach zaczęły spływać popołudniem naszego czasu. Same problemy z funkcjonalnością serwisu trwały prawie 10 godzin.
Facebook to nie jedyna platforma, która sprawiała wczoraj kłopoty. Instagram, czyli tak naprawdę też część należąca do konsorcjum Zuckerberga, miała poważne problemy. Feed się nie odświeżał, dodawanie komentarzy oraz samych zdjęć mijało się z celem. Nawet Instastory nie dało się normalnie dodać. Messenger również nie u każdego z użytkowników funkcjonował normalnie. Zdarzało się, że nie było możliwości wysłać zdjęcia lub same wiadomości dochodziły z dużym opóźnieniem. WhatsApp także cierpiał na pewne problemy, ale w porównaniu z wyżej wymienionym, te były na znikomym poziomie. Nawet Oculus miał trudności. Dostęp do niektórych aplikacji z poziomu desktopu był możliwy, ale korzystanie w ten sposób z np. Instagrama, jest przecież niewykonalne.
Awaria Facebooka – co ją spowodowało?
Do tej pory niektórzy z użytkowników mogą mieć problem z niektórymi funkcjami wyżej wymienionych aplikacji. Pewne jest to, że w końcu wszystko wróci do normy, ale co spowodowało, że nastąpił tak duży problem. Otóż według firmy przyczyną nie był atak DDoS, co jest dobrą informacją. Nie wiadomo jednak, co takiego stało za awarią i czy sam fakt, że Facebook nie działa jeszcze do końca dobrze, będzie się w przyszłości powtarzać. Zapewne tak, bo przecież przy takich obciążeniach oraz ilości użytkowników awarie zdają się być nieuniknione.
Sam problem z dostępem do aplikacji pokazał jednak, jak mocno wszyscy jesteśmy uzależnieni od dostępu do aplikacji. Ilość postów z informacjami, że „coś nie działa” czy „nie mogę publikować”, była zatrważająca. Jeszcze przed kilkoma laty taka sytuacja byłaby po prostu wypadkiem przy pracy, a teraz przypominała globalną apokalipsę. To tylko potwierdza, jak mocno jesteśmy uzależnieni od portali społecznościowych oraz to, ile czasu zajmą nam one w ciągu dnia. Jeżeli kiedyś, z dnia na dzień, każdy z portali po prostu by zniknął, podejrzewamy, że wybuchłaby masowa panika. Może przesadzamy, ale wczorajsza sytuacja pokazała, że chyba jednak nie do końca. Nie możemy też zapomnieć, że dla wielu osób, Facebook czy Instagram to zwyczajnie narzędzia pracy. Bez nich ii bez ich funkcjonalności praca zarobkowa może stanąć pod dużym znakiem zapytania. Odczuliście na sobie skutki awarii?
Nowe smartfony, które pozwolą wam korzystać z portali, znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.
Źródło: DownDetector / Facebook / The Verge / Opracowanie własne