Film „love_proxy” zwycięzcą nagrody Blaue Blume 2025 w Berlinie!
Polski film krótkometrażowy „love_proxy” w reżyserii Marcina Niemkiewicza z Gdyńskiej Szkoły Filmowej zdobył pierwsze miejsce w kategorii „Najlepszy polski film” w konkursie Blaue Blume w Berlinie. Uroczysta gala rozdania nagród z udziałem gości z branży filmowej i telewizyjnej, finalistów wszystkich kategorii konkursu, przedstawicieli mediów oraz członków polskiego jury odbyła się 12 lutego, w przededniu Berlinale, jednego z najbardziej rozpoznawalnych festiwali filmowych na świecie.
Blaue Blume to prestiżowa nagroda dla najbardziej romantycznych filmów krótkometrażowych, przyznawana przez stację Romance TV od 14 lat. Od 2024 roku konkurs został rozszerzony o kategorię „Najlepszy polski film”, otwierając drzwi dla rodzimych twórców. W końcowym etapie konkursu znalazło się 12 finalistów. Zwycięzcę w kategorii Najlepszy polski film wyłoniło jury w składzie: Łukasz Jaworski (reżyser m.in. Listy do M, Klara), aktor Piotr Trojan (m.in. Szadź, 25 lat niewinności, Johnny), Oktawia Staciewińska (Communications Manager Apart), Łukasz Poniński (Director Drama Production House, Warner Bros. Discovery) oraz Agnieszka Mikulska (absolwentka wydziału reżyserii Łódzkiej Szkoły Filmowej).
Zwycięzca polskiej kategorii Blaue Blume 2025
Główna nagroda Blaue Blume wpolskiej kategorii konkursu trafiła do Marcina Niemkiewicza, twórcy „love_proxy”. Bohaterem filmu jest Gniewko (Jakub Sasak), 27-letni programista, który w pracy otrzymuje sobowtóra-robota – swoją ulepszoną, doskonalszą wersję. Jednak zamiast skorzystać z technologii do celów zawodowych, postanawia ją wykorzystać prywatnie. Za pomocą sobowtóra chce zbliżyć się do ukochanej Leny (Vanessa Alexander). Pozornie futurystyczna fabuła stawia zaskakująco proste i prawdziwe pytanie: kim jesteśmy, a kim chcemy być w oczach innych? W roli szefa Gniewka możemy zobaczyć doskonałego Mateusza Damięckiego.
Zwycięski obraz dotyka ważnego tematu: naszej obsesji na punkcie wizerunku – zarówno tego, który pokazujemy światu, jak i tego, który skrywamy w sobie. W erze mediów społecznościowych młodzi ludzie coraz częściej są poddawani presji przez idealizowane obrazy życia innych. „love_proxy” stawia nas przed lustrem, przypominając, że na końcu każdej relacji musimy stanąć nadzy w prawdzie – bez filtrów, bez iluzji. Twórcy filmu w subtelny, ale poruszający sposób przypominają, że nasze prawdziwe „ja” – choć pełne wad i niedoskonałości – warte jest pokazania światu. To właśnie w tej szczerości i autentyczności tkwi nasza największa siła.
– „love_proxy” zasługuje na szczególne uznanie ze względu na współczesny temat wpleciony w uniwersalną historią o miłości i akceptacji. To wielopłaszczyznowy film, który skłania nas do refleksji: czy potrafimy być sobą naprawdę? Myślę, że o Marcinie Niemkiewiczu niedługo usłyszymy ponownie – mówi Łukasz Jaworski, reżyser i członek jury Blaue Blume Polska.
Warto wspomnieć, że w zeszłym roku film w reżyserii Niemkiewicza „InstaLove” zdobył nagrodę publiczności. To dowód na to, że przekaz reżysera trafia zarówno do profesjonalistów z branży, jak i widzów, a to najważniejsze.
Polskie jury postanowiło także wyróżnić film „Powtórzenia” w reżyserii Macieja Czuchryty. Ten jedyny dokument w konkursie poruszył serca odbiorców autentycznością i głębią. To poruszająca opowieść o starszych ludziach, którzy otworzyli się przed reżyserem, dzieląc się radością życia i refleksją nad tym, co naprawdę jest ważne. „Powtórzenia” zabierają nas w subtelną, ale przejmującą podróż przez najważniejsze emocje, definiujące nasze istnienie. To film o każdym z nas, dlatego warto się z nim zapoznać.
Jury przyznało również specjalne wyróżnienie Mateuszowi Więcławkowi za główną rolę w filmie „Nic poważnego” w reżyserii Kamila Czudeja. W pozornie banalnej historii młodemu aktorowi udało się stworzyć niebanalną postać.
W polskiej edycji Blaue Blume głos zabrali również widzowie platformy Player, którzy wybrali swojego faworyta w głosowaniu internetowym. Publiczność wyróżniła film „Jestem” w reżyserii Cezarego Orłowskiego, udowadniając, że szczera i uniwersalna historia potrafi poruszyć serca. Publiczności spodobała się niezwykła czułość i delikatny humor, z jakim twórcy podejmują trudny temat akceptacji własnej śmierci i przygotowania na nią bliskich. Warto zaznaczyć, że osoby z zespołem Downa zostały tu ukazane w sposób wolny od stereotypów — jako pełne emocji, pragnień, potrzebujące bliskości i miłości. Dodatkowym atutem produkcji jest świetna gra aktorska Katarzyny Figury oraz młodych aktorów. Nie sposób nie docenić tego filmu!
Rozdanie nagród w Berlinie
Podczas uroczystej gali w Berlinie, którą prowadziła Valerie Niehaus, znana widzom Romance TV m. in. z serii „Następny zjazd: Szczęście”, nagrodzono także twórców filmów niemieckich. „Das Zittern der Aale” (Drżenie węgorzy) w reżyserii Maxa Weigl triumfował w aż dwóch kategoriach: Najlepsza reżyseria oraz Najlepszy film. Najlepszym aktorem został Nick-Robin Dietrich, nagrodzony za rolę w filmie „Lovechild” (Kochane dziecko).
Statuetkę za Najlepszy polski film z rąk Krzysztofa Mikulskiego, CEO Romance TV Polska odebrali osobiście reżyser Marcin Niemkiewicz oraz odtwórca głównej roli, Jakub Sasak.
Wszystkie finałowe filmy dostępne są na platformie player.pl w kolekcji Blaue Blume 2025. Zwycięskie produkcje (zarówno laureatów nagrody głównej jak i głosowania widzów) miały swoją premierę telewizyjną w Romance TV 12 lutego.
Relację z wydarzenia polscy widzowie będą mogli obejrzeć w programie Co za Tydzień na antenie TVN.
Parterami polskiej edycji konkursu Blaue Blume są: Apart, Player, Meissen, Romance TV oraz Mainstream Media AG.