Gdy ceny nieruchomości w Polsce szybują w górę, Portugalia jawi się jako rozsądna alternatywa inwestycyjna

W obliczu gwałtownie rosnących cen mieszkań w największych polskich miastach, coraz więcej inwestorów i nabywców spogląda na zachód — i wielu z nich odkrywa, że Portugalia, dzięki swojemu słonecznemu klimatowi, stabilności i wciąż rozsądnym cenom, stanowi atrakcyjną alternatywę.

Polski rynek nieruchomości: wysokie ceny i mieszkania w stanie deweloperskim

Według danych opublikowanych w lutym 2025 r. przez Polski Instytut Ekonomiczny, średnia cena za metr kwadratowy w sześciu największych miastach Polski wynosi obecnie 15 400 zł (3 540 €/m²). W prestiżowych dzielnicach Warszawy, takich jak Śródmieście, ceny sięgają nawet 27 400 zł (6 300 €/m²). Nawet w średnich miastach (liczących od 100 tys. do 500 tys. mieszkańców) przeciętna cena to 9 300 zł (2 140 €/m²), a w mniejszych miejscowościach — 8 700 zł (2 000 €/m²).

Warto jednak podkreślić, że te ceny dotyczą najczęściej mieszkań w tzw. stanie deweloperskim — czyli wymagających dodatkowego nakładu co najmniej 1 500 zł/m² (345 €/m²) na wykończenie do standardu umożliwiającego zamieszkanie.

W efekcie, choć na pierwszy rzut oka polskie ceny mogą wydawać się porównywalne z tymi z Europy Zachodniej, to rzeczywisty koszt posiadania nieruchomości jest znacznie wyższy.

Portugalia: niedoceniany klejnot Europy Zachodniej

Dla porównania, Portugalia wciąż pozostaje jednym z najtańszych rynków mieszkaniowych w Europie Zachodniej. Zgodnie z danymi portugalskiego Instytutu Statystyki (INE) z kwietnia 2024 r.:

• średnia krajowa: 11 400 zł/m² (2 622 €/m²)
• obszar metropolitalny Lizbony: 15 800 zł/m² (3 644 €/m²)
• Algarve: 14 500 zł/m² (3 334 €/m²)
• region Centro: 6 300 zł/m² (1 448 €/m²)
• Alentejo: 6 550 zł/m² (1 507 €/m²)

W Lizbonie czy Cascais można znaleźć w pełni wykończone mieszkania gotowe do zamieszkania — i to często w cenach niższych niż w polskich metropoliach. Z kolei w urokliwych, nasłonecznionych regionach, takich jak Évora, Coimbra czy wewnętrzne rejony Algarve, nieruchomości wciąż można kupić za mniej niż 4 300 zł/m² (1 000 €/m²).

Nawet najbardziej luksusowe segmenty rynku portugalskiego wypadają korzystnie: ekskluzywne wille w Złotym Trójkącie (Vale do Lobo, Quinta do Lago) kosztują około 42 800–53 500 zł/m² (9 850–12 300 €/m²) — ale są to w pełni wykończone, wysokiej klasy domy z basenami, ogrodami i widokiem na ocean.

Trendy rynkowe: wzrost w Polsce, stabilność w Portugalii

Choć polski rynek zaczyna wykazywać oznaki stabilizacji, wciąż pozostaje bardzo drogi. W lutym 2025 r. ceny nieruchomości w Warszawie i Krakowie po raz pierwszy od ponad trzech lat spadły w ujęciu rocznym — odpowiednio o 0,3% i 3,3%. Mimo to prognozy długoterminowe pozostają optymistyczne.

Według analiz m.in. PKO BP oraz think-tanków branżowych, takich jak HRE Investments, ceny w Warszawie mogą przekroczyć 30 000 zł/m² (6 900 €/m²) do 2035 r., napędzane przez utrzymujący się deficyt mieszkań, inflację kosztów budowy i rosnący popyt miejski.

Z kolei w Portugalii wzrosty są bardziej umiarkowane i stabilne. Mediana ceny nieruchomości w grudniu 2024 r. wyniosła 12 300 zł/m² (2 827 €/m²), a największe podwyżki notowane są głównie w centrach miast i regionach turystycznych o dużym popycie.

Nie tylko cena: styl życia, klimat i bezpieczeństwo

Portugalia oferuje również coś, czego nie oddają żadne statystyki — śródziemnomorski styl życia. Ponad 300 dni słońca rocznie, spokojne tempo życia, bliskość plaż, winnic i miast wpisanych na listę UNESCO — to wszystko przyciąga mieszkańców Europy Środkowo-Wschodniej, w szczególności cyfrowych nomadów, emerytów i osoby pracujące zdalnie.

Politycznie Portugalia cieszy się stabilnymi rządami, niskim poziomem przestępczości i pozostaje bezpiecznym krajem członkowskim UE z doskonałą opieką zdrowotną i infrastrukturą. Nic dziwnego, że regularnie znajduje się w czołówce rankingów najlepszych miejsc do życia w Europie.

Strategiczna zmiana, którą warto rozważyć

W sytuacji, gdy ceny nieruchomości w Polsce osiągają poziomy typowe dla Europy Zachodniej — niekoniecznie oferując jednak jej jakość czy styl życia — inwestowanie w Portugalii przestaje być marzeniem, a staje się realną, opłacalną alternatywą.

„Polscy nabywcy zaczynają dostrzegać, że mogą przepłacić za małe mieszkanie w Krakowie — albo kupić słoneczną willę nad oceanem w Portugalii” — mówi Karolina Machura, doradczyni ds. nieruchomości z lizbońskiej agencji Home in Portugal. „Przy niskich stopach procentowych kredytów w euro wybór staje się coraz bardziej oczywisty.”

Dla Polaków i mieszkańców Europy Środkowej poszukujących inwestycji, przeprowadzki lub dywersyfikacji majątku — Portugalia oferuje słońce, bezpieczeństwo i więcej metrów za każdą wydaną złotówkę.

Kurs przeliczeniowy: 1 EUR = 4,35 PLN (średnia z kwietnia 2025 r.)
Źródła: Polski Instytut Ekonomiczny, INE Portugalia, Eurostat, NBP