GG wraca i pomoże Ci randkować

Wielokrotnie słyszeliśmy już szumne zapowiedzi dotyczące powrotu świetności GG, ale tym razem komunikator ma szansę znaleźć nowych użytkowników. Obecni właściciele zamierzają przyciągnąć userów funkcjami randkowymi.

Aktualnym właścicielem GG jest serwis England.pl, który dokonał zakupu komunikatora około roku wstecz. Co ciekawe, przez dwanaście miesięcy o produkcie było zupełnie cicho. Dziś wiemy już, że włodarze usługi szykowali dla fanów nowości. Nowość, która chce rywalizować z Tinderem.

GG niczym Tinder

Porównanie nie oddaje może w stu procentach zależności pomiędzy rzeczonymi podmiotami, ale bezsprzecznie pokazuje, na jakich kwestiach skupi się teraz GG.

Lata świetności GG, a dawniej Gadu-Gadu komunikator ma już za sobą. Niewiele wskazuje na to, że potęga, przynajmniej ta „polska” mogłaby zostać odbudowana. Dziś do komunikacji wykorzystujemy Messengera, iMessage, WhatsAppa oraz pozostałe mniejsze narzędzia. Dla GG nie ma tutaj najzwyczajniej miejsca, ale jeśli zmienić założenia co do jego zastosowania, sprawy mogą przybrać nieoczekiwany obrót.

GG opublikowało na swoim profilu w mediach społecznościowych wymowny film, w którym aktorzy prezentują nowe zastosowania komunikatora. Materiał utrzymany jest w nieco komediowym klimacie, który ma spotęgować efekt zabawy. Komunikator, sam w sobie zmienia się niewiele. Zasadniczo najważniejszymi nowościami są szyfrowanie rozmów oraz funkcja losowania rozmówców, czyli wspomniane wcześniej randkowanie. 

Dzięki ficzerowi użytkownicy mogą wylosować rozmówce i wejść z nim w interakcję. W przykładzie z reklamy oznaczało to znalezienie zainteresowanej osoby płci przeciwnej, jednak rzeczywistość, będzie zapewne mniej kolorowa. GG oferuje zbyt mało względem konkurencji. Mało tego, pamiętajmy, że Gadu-Gadu było usługą lokalną i ciężko byłoby jej przebić się na arenę międzynarodową. Jeśli mimo to zamierzacie sprawdzić nowości w GG, koniecznie dajcie nam znać, jak oceniacie tytułową funkcję.

Źródło: GG