Google Maps — listy miejsc dostępne z poziomu przeglądarki
Mapy od Google rozrastają się i nikt nie powinien się temu dziwić, gdyż podobnie wygląda proces ewolucji reszty usług z portfolio giganta z Mountain View. Każdy ficzer ma za zadanie zwiększać zadowolenie użytkownika. Czy listy miejsc dostępne w Google Maps można uznać za pożądany pozytyw? Najwidoczniej tak, gdyż firma postanowiła zaimplementować wspomniany element w webowej odsłonie usługi.
Skłamałbym, pisząc, że nie czekałem na rzeczony krok. Listy miejsc spodobały mi się niemal natychmiast po zapoznaniu się z nimi. Nie jest to może funkcja, z której korzystam często, jednak bez wątpienia mogę określić ją mianem najefektywniejszej w swojej kategorii. Jest to coś, bez czego nie wyobrażam sobie dziś wspólnych wypadów wakacyjnych. Udostępnienie wspomnianych list ułatwia między innymi planowanie.
Listy miejsc w przeglądarce
Listy miejsc do niedawna ograniczały swoją obecność do aplikacji Google Maps dla systemów Android oraz iOS. Z poziomu odpowiedniej zakładki mogliśmy tworzyć i edytować listy ulubionych miejsc. Co ciekawe — nikt nie kazał nam ograniczać się do zdefniowowanych przez twórców kategorii. Tworzenie nowych list i przypisywanie im nazw było (i dalej jest) wygodne, szczególnie że “zestawy” możemy następnie udostępnić wybranym użytkownikom usług Google.
Biorąc pod uwagę powyższe zalety rozwiązania, fakt jego dodania do webowej odsłony Map Google powinien zostać odebrany przez społeczność usługi ciepło. Tak w istocie jest, ale nie obyło się bez zgrzytów. Wyobraźcie sobie, że ten jakby nie patrzeć społecznościowy panel, w którym znajdziemy udostępnione listy miejsc, nie pozwala na współpracę z innymi użytkownikami. Załatanie tegoż braku oznaczałoby spięcie funkcjonalności do stopnia niemal idealnego.
Wyobraźcie sobie taką sytuację. Tworzycie listy miejsc do odwiedzenia wraz z nazwami i segregujecie je w poszczególne kategorie. Następnie udostępniacie zbiory znajomym, z którymi zamierzacie odwiedzić określone wcześniej punkty. Wszystko wygląda pięknie do momentu, w którym znajomi nie zechcieliby zaktualizować listy o swoje pozycje tudzież dokonać edycji już dostępnych. Niestety, jest to niemożliwe, gdyż gigant z Mountain View nie przewidział takowej możliwości. Szkoda, gdyż wtedy moglibyśmy nazwać usługę kompletną.
Czegoś tu brakuje?
Przypominam sobie, jak Google Maps wyglądały jeszcze kilka lat wstecz. Cóż, próżno było tam szukać elementów takich jak listy miejsc czy godziny szczytu w lokalach gastronomicznych. W zasadzie, na początku swojej “bytności” usługa była jedynie Mapą z ograniczonymi funkcjami nawigacji samochodowej i pieszej. Nie mniej, prostota interfejsu powodowała, że z aplikacji oraz strony internetowej korzystało się naprawdę przyjemnie.
Patrząc na progres, jaki zrobił produkt na przestrzeni, jakby nie patrzeć, kilku ostatnich lat, możemy być niemal pewni tego, że braki w postaci niemożności współtworzenia listy miejsc zostaną prędzej czy później załatane. Kiedy? Na to pytanie, odpowiedź znają jedynie pracownicy firmy Google. Mam nadzieję, że twórcy rozwiązania nie każą nam czekać długo na wspomnianą nowość.
Źródło: Android Police