Google naśladuje Facebook’a, czyli o tym, jak wykorzystać cudzy pomysł…
Wczoraj wieczorem, dwa produkty giganta z Mountain View doczekały się aktualizacji. W przypadku desktopowych Hangout’ów zaimplementowano funkcję podobną do Chat Head’s, zaś Google Plus pozwala od teraz na przeprowadzanie za pośrednictwem serwisu ankiet. Dla mnie bomba, nie licząc jednego szczegółu – widziałem to już dawno u Zuckerberga.
Z całym moim szacunkiem do Google, z którego usług korzystam na co dzień i które bardzo sobie chwalę – jest to ewidentne kopiowanie rozwiązań konkurencji. Nie będę oceniać zachowania firmy względem Facebook’a, gdyż nie o to chodzi. Dla mnie istotne jest to czy na sytuacji skorzystają użytkownicy.
„Chat Head’s” w Hangoutach
Patrząc na nowe Hangouty (desktopowe) nie czuję się obco, gdyż pływające ikony z awatarami rozmówców znam doskonale z Facebook Messengera (Android). Czy rozwiązanie sprawdza się w przypadku komputerów? Oczywiście – jest lepiej niż podejrzewałem.
Interfejs „pływających” Hangoutów jest zgodny z Material Design, co czyni go produktem atrakcyjnym wizualnie. Poniżej kilka zdjęć prezentujących możliwości „dymków” w wykonaniu Google:
Nie wiem jak wam, ale mnie nowe rozwiązanie ułatwi pracę, gdyż nie będę musiał każdorazowo uruchamiać przeglądarkowej wersji komunikatora, bądź sięgać po telefon.
Ankiety w Google Plus
Ankiety, a raczej Sonda, gdyż taką nazwę w przypadku Facebooka miała owa funkcja, były swojego czasu niezwykle popularne. Na społecznościówce Zuckerberga można było znaleźć poważne tematy, jak i również zapytania pozbawione sensu np. czy jadłeś dziś kotleta. Między innymi z powodu nie do końca poważnych ankiet, opcja przestała się liczyć.
Google postanowiło odświeżyć pomysł i muszę przyznać, że zrobili to świetnie. Do ankiety możemy dodać grafiki w formatach takich jak: JPG, PNG oraz animowane Gify – to z kolei może skutecznie zwiększyć atrakcyjność sondy.
Poniżej zrzuty ekranu przedstawiające nową funkcję, która powinna zagościć na waszych kontach w najbliższych dniach:
Żeby było jasne – zazwyczaj nie popieram kopiowania rozwiązań konkurencji. W tym jednak przypadku – uważam, że wpłynie to pozytywnie na zadowolenie użytkowników z usług. Pytanie tylko, czy cała sytuacja nie skończy się w sądzie. Jak myślicie?
Źródło:Android Police