Grzegorz Schetyna zapowiada głosowanie przez internet

Na Forum Programowym Koalicji Obywatelskiej w Pałacu Kultury Grzegorz Schetyna przedstawił podstawy nadchodzącego programu PO. W tak zwanej „Szóstce Schetyny” znalazły się związki partnerskie, niższy ZUS, premiowanie aktywności osób pracujących, invitro oraz głosowanie przez internet. Skupmy się na ostatnim punkcie.

Czołowy polityk opozycji zapowiedział nowy program partii, tak zwaną — Szóstkę Schetyny, która opiera się na wolności i demokracji, zarobkach Polaków, służbie zdrowia, osobach starszych, oświacie oraz środowisku. Jednym z ważniejszych dla fanów nowych technologi punktem jest głosowanie przez internet, a konkretnie zapowiedź wprowadzenia rozwiązania. Nie jest to niestety pierwsza deklaracja jegomościa.

Głosowanie przez internet — akt drugi

Serwis technologiczny nie jest może najodpowiedniejszym miejscem do publikacji traktujących o polityce, jednak w tym konkretnym przypadku nie mogłem postąpić inaczej. Zapowiedź programowa PO określana mianem Szóstki Schetyny, która jest niczym innym jak odpowiedzią na Piątkę Kaczyńskiego skupia się bowiem na kwestii związanej z internetem. Lider PO zapowiedział, że partia zajmie się wprowadzeniem głosowania przez internet. Sęk w tym, że podobne słowa padły z ust polityka już w 2014 roku.

https://www.facebook.com/PlatformaObywatelska/videos/2362213500503749/

Kiedy Grzegorz Schetyna wypowiedział, jakby nie patrzyć, bardzo krótkie zdanie „wprowadzimy głosowanie przez internet”, na sali zrobiło się jakby żywiej. Najwyraźniej temat ten okazał się interesujący dla sporej części publiczności. W końcu postępująca cyfryzacja urzędów w Polsce powinna objąć swoim zasięgiem również tę istotną część relacji na linii Państwo — obywatel.

Choć głosowanie przez internet mogłoby pomóc osobom z wszelakimi niepełnosprawnościami, rodzinom wielodzietnym oraz seniorom w sędziwym wieku, problemem w realizacji planów może okazać się system weryfikacji obywateli uprawnionych do głosowania. Profil Zaufany wydaje się rozsądnym wyjściem, ale rozwiązanie nie jest idealne i nie chroni systemu przed nadużyciami. Pozostaje mieć nadzieję, że politycy opozycji staną na wysokości zadania i opracują możliwie skuteczne narzędzia weryfikacyjne.