Huawei MediaPad Pro – pierwszy tablet z dziurą w ekranie
Przywykliśmy już do tego, że w smartfonach widzimy wcięcia ekranowe, które przybierają kształt „dziury”. Widocznie Huawei stwierdził, że w telefonach to już za mało innowacyjne podejście, więc coś takiego przeniósł do tabletu. Tak, Huawei MediaPad Pro jako pierwsze urządzenie na świecie, ma wcięcie w wyświetlaczu, które jest… dziurą. Po co?
Trzeba przyznać, że nowy tablet od Huawei, wygląda naprawdę ładnie. O ile ktoś oczywiście potrzebuje urządzenia wyglądającego, jak powiększony smartfon. Zarówno jeżeli chodzi o front, jak i o plecy, bo firma zdecydowała się na umieszczeni tam aparatu, który idealnie pasowałby do smartfona ze średniej półki cenowej. Niewykluczone, że rynek przyjmie takie rozwiązanie i już niebawem będziemy mieli wysyp tabletów wyglądających podobnie.
Huawei MediaPad Pro
Sam wygląd urządzenia to oczywiście nie wszystko, co do zaoferowania ma nowy Huawei MediaPad Pro. Zanim jednak przejdziemy do tego, co znajduje się „pod maską” sprzętu, zatrzymajmy się chwilę przy samym designie tabletu. Kiedy pojawiały się pierwsze przecieki odnośnie tego, jak ma wyglądać tablet, chyba mało kto wierzył w to, że kamera do selfie oraz wideo rozmów, będzie umieszczona we wcięciu o kształcie „dziury”. To znajduje się w lewym górnym rogu, jeżeli trzyma się urządzenie poziomo lub w prawy górnym, gdy tablet trzyma się pionowo.
Jasne, sprzęt wygląda naprawdę ładnie, ale zastanawia nas, czy przez to nie będzie też sprawiał odrobiny problemów, jeżeli chodzi o samo użytkownie. Huawei zdecydował się na pomniejszenie ramek wokół samego wyświetlacza i mają one teraz 4.9 mm grubości. Może to powodować, że użytkownik będzie niechcący dotykał elementów na ekranie, choć oczywiście w rzeczywistości może to wyglądać lepiej. Cóż, odpowiedź na to pytanie poznamy dopiero w momencie, kiedy sprzęt trafi na rynek, co ma wydarzyć się 12 grudnia, ale obecnie tylko na rynku chińskim.
Specyfikacja Huawei MediaPad Pro
Przejdźmy do ważniejszej rzeczy, niż samego wyglądu, czyli tego, co kryje się „pod maską” nowego Huawei MediaPad Pro. Wyświetlacz ma przekątną 10.8 cala i jest to LCD. Proporcje wyświetlania obrazu ustalone zostały na 16:10, a sama rozdzielczość wynosi 1080×2560 pikseli. Jeżeli chodzi o kamerę, która umieszczona została w „dziurze”, to ta ma matrycę 8 Mpix, czyli standard jeżeli chodzi o tablety. Jeżeli chodzi o specyfikację kamery na pleckach, to tam pojawiło się 13 Mpix, co nie jest specjalnie dużą wartością, ale na potrzeby tego typu urządzenia, powinno być wystarczające.
Procesorem zarządzającym został w Huawei MediaPad Pro Kirin 990. Pamięć RAM uzależniona będzie od wersji, którą wybierze klient. Będzie to 6 lub 8 GB RAM, a na dane pojawi się 128 lub 256 GB. Podobnie będzie z wersjami LTE oraz Wi-Fi, bo klient będzie mógł wybrać interesującą go wersję. Całość waży 460 gramów, czyli spokojnie będzie się tablet „czuło” w dłoni. Akumulator urządzenia ma pojemność 7250 mAh i wspiera aż 40W szybkie ładowanie. Ciekawe jest to, że można go także ładować indukcyjnie do 15W, ale sam tablet także może „oddać” energię do 7.5W. Sprzęt pojawi się w czterech wariantach kolorystycznych – białym, czarnym, zielonym oraz pomarańczowym. Będzie działał już na Android 10 z nakładką EMUI 10.
Cena Huawei MediaPad Pro
Ile trzeba zapłacić za Huawei MediaPad Pro? Wersja z 6 GB RAM oraz 128 GB dyskiem oraz Wi-Fi, została ustalona na 3299 yuanów, co daje mniej więcej 1830 zł netto. Jeżeli kupi się tablet z modułem LTE o zapłaci się około 2110 złotych. Wersja LTE z 8 GB RAM oraz 256 GB dyskiem to już koszt około 2496 złotych netto. Jak widać, nie są to wartości zatrważające, ale tanio nie jest. Zobaczymy, czy klienci pokochają nowy design i czy Huawei dalej będzie go wprowadzał do swoich tabletów.
Nowe smartfony oraz tablety, znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.
Źródło: Huawei / GSM Arena / Opracowanie własne