Huawei Nova 5i Pro – czy to Mate 30 Lite? Na to wygląda
Dziś oficjalnie zaprezentowano w Chinach Huawei Nova 5i Pro, czyli nowego smartfona, który już niedługo powinien zagościć na zewnętrznych rynkach jako Huawei Mate 30 Lite. A przynajmniej bardzo dużo na to wskazuje, więc tym bardziej dobrze przyjrzeć się nowemu urządzeniu z bliska, bo wygląda więcej, niż tylko interesująco. Co ma do zaoferowania i ile ma kosztować sprzęt?
To, że producenci smartfonów co chwila zmieniają ich nazwy tak, by na innych rynkach wypuszczać je pod nowym szyldem, nie jest niczym nowym. Świadczy o tym chociażby przykład Xiaomi, które zamiast dać klientom w Europie Redmi K20 Pro, postanowiło dać im Mi 9T, choć to dokładnie ten sam model. Nie inaczej będzie i w przypadku Huawei, który po prostu da swoim użytkownikom smartfona z nazwą, do której są już przyzwyczajeni, a dodatkowo taką, która ma już swoją określoną renomę.
Huawei Nova 5i Pro
Co takiego ma w sobie Huawei Nova 5i Pro, że warto się nim zainteresować? Przede wszystkim wygląd, który bezpośrednio nawiązuje do linii Mate, która zyskała sobie dużą bazę odbiorców i dalej jest chwalona. Bazowa seria ma doczekać się nowych flagowców jesienią tego roku i mogą one wyglądać już zupełnie inaczej, bo według plotek i przecieków, na pleckach zamiast kwadratowego modułu z obiektywami, zobaczymy taki w kształcie okręgu. To oczywiście jeszcze nic potwierdzonego na sto procent, ale coraz więcej źródeł wskazuje właśnie na tego typu rozwiązanie. Tymczasem dziś zaprezentowany smartfon nawiązuje swoim wyglądem do obecnej generacji.
Na pleckach dostaniemy więc zestaw czterech obiektywów w charakterystycznym kształcie. Główny z nich będzie miał matrycę 48 Mpix z przysłoną F1.8. Do tego dochodzą jeszcze 8 Mpix jako szeroki kąt, oraz dwa obiektywy po 2 Mpix. Jeden do pomiaru głębi, a drugi do zdjęć makro. Oczywiście nie mogło zabraknąć diody LED, która znajduje się obok modułu z obiektywami. Na pleckach znalazło się także miejsce na czytnik linii papilarnych, który umiejscowiono centralnie. Sam przód urządzenia nie wygląda może przesadnie rewolucyjnie, ale miło się na niego patrzy. Jeżeli ktoś oczywiście lubi „dziury” w ekranie, bo ta znalazła się w przypadku Huawei Nova 5i Pro w lewym górnym rogu. Tam też ukryto kamerę do selfie z 32 Mpix.
Specyfikacja Huawei Nova 5i Pro
Przejdźmy teraz do samej specyfikacji. Wyświetlacz urządzenia ma przekątną 6.26 cala, co przekłada się w tym wypadku na rozdzielczość Full HD +, czyli 1080×2340 pikseli. Sam ekran został wykonany w technologii IPS LCD i ma pokrywać paletę kolorów DCI-P3. Jeżeli chodzi o procesor, to na pokładzie znalazło się miejsce dla ośmiordzeniowego układu Kirin 810, który w samych testach wypada odrobinę lepiej, niż Qualcomm Snapdragon 730. Pracę procesora będzie wspierało 6 lub 8 GB RAM w zależności od wybranej przez użytkownika wersji. Na dane przeznaczono 128 lub 256 GB miejsca.
Dobrą informacją jest to, że Huawei Nova 5i Pro dostało całkiem pokaźny akumulator, bo ten ma pojemność aż 4000 mAh oraz jest wspierany przez szybkie ładowanie 20W. Urządzenie działa od razu na Androidzie 9 Pie z nakładką EMUI 9.1.1. Na pokładzie jest oczywiście Bluetooth czy GPS, ale nie wiadomo co z modułem NFC. Prawdopodobnie na zewnętrzne rynki pojawi się takie rozwiązanie, kiedy smartfon stanie się Mate 30 Lite.
Cena nowego Huawei
No dobrze, a ile trzeba za niego teraz zapłacić? Huawei Nova 5i Pro został wyceniony w najtańszej wersji, czyli 6 GB RAM i 128 GB przestrzeni dyskowej, na 2199 juanów, czyli około 1230 złotych. Najdroższa wersja to koszt 2799 juanów, a więc około 1570 złotych. Oznacza to, że ceny w Polce mogą wynosić odpowiednio około 1600 i 2000 złotych. Trzeba czekać na oficjalne potwierdzenie, które niedługo powinno nadejść.
Nowe smartfony znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.
Źródło: Huawei / Weibo / GSM Arena / Opracowanie własne