Oppo R17 kosztuje relatywnie mało, a wygląda cudnie
Oppo dało o sobie znać potężnym uderzeniem w postaci Oppo Find X. Owszem, producent był znany wcześniej, ale jego urządzenia po prostu… były. Wraz z premierą Find X firma zdała się nabrać wiatru w skrzydła, bo oto pokazuje kolejny ze swoich modeli i co więcej, nie będzie on strasznie drogi. Bowiem Oppo R17 kosztuje nie tak dużo, jak można się było spodziewać.
Oficjalne premiera urządzenia miała mieć miejsce 18 sierpnia, a później 23. Jak to jednak w takich wypadkach bywa, dużo rzeczy po drodze się nie udało. Smartfon pojawił się nawet na oficjalnej stronie producenta, ale jego cena dalej pozostawała tajemnicą. Teraz wiadomo już o sprzęcie praktycznie wszystko, a to sprawia, że zaczynamy się rozglądać za polskim dystrybutorem. Tak, Oppo R17 może być naprawdę dobrym smartfonem w przyzwoitej cenie.
Oppo R17 kosztuje niewiele
Ile powinien kosztować nowy telefon? To oczywiście kwestia mocno dyskusyjna i każdy producent ma na ten temat swoje zdanie. Xiaomi pokazało, że nawet flagowe produkty ze świetną specyfikacją, nie muszą opróżniać portfela. Przynajmniej nie w znacznym stopniu. Oppo zdaje się iść tą samą drogą, bo choć Find X jest drogie (około 4300 złotych, czyli tyle co Samsung Galaxy Note 9), to Oppo R17 kosztuje już znacznie mniej. Wprawdzie jego specyfikacja także jest inna, to i tak warto zainteresować się tym smartfonem.
Kiedy smartfon pojawił się w oficjalnym sklepie producenta, jego cenę zamarkowano wpisując tam same dziewiątki. Teraz wartość została zmieniona i patrząc na to, ile kosztowały urządzenia poprzedzające, czyli Oppo R15, możemy zakładać, że jest poprawna. Otóż Oppo R17 kosztuje w przeliczeniu na złotówki około 1900 złotych. Czy to dużo? Nie jest to oczywiście mała kwota, ale zważywszy na specyfikacje urządzenia, nie jest też przesadnie przestrzelona. Jeżeli smartfon pojawi się w Europie, zapewne zapłacimy za niego odrobinę więcej, ale przewidujemy, że będzie to maksymalnie 2200. To już może nie brzmi tak „różowo”, ale dalej jest do przełknięcia. Szczególnie, jeżeli przyjrzymy się specyfikacji.
Specyfikacja Oppo R17
Podobnie jak w Oppo F9, tutaj także mamy do czynienia z odmłodzoną wersją notch, czyli „kroplą”. W niej ukryty został aparat, które matryca ma 25 Mpix, a przysłona obiektywu to F2.0. Wprawdzie zdaje się, że to dość ciemna wartość, ale warto poczekać na pierwsze testy, zanim podejmie się decyzję. Wyświetlacz ma przekątną 6,4 cala, a obraz zobaczymy na nim w rozdzielczości Full HD+, czyli 1080×2280 pikseli. Główny aparat ma mieć zestaw dwóch obiektywów, ale na papierze nie robią one szczególnego wrażenia. 16 oraz 5 Mpix z diodą doświetlającą LED powinno „dawać radę”.
Procesor Qualcomm Snapdragon 670 zdaje się być odpowiedni do tego segmentu, bo jego wydajność powinna zapewnić bezproblemową pracę. Szczególnie, że razem z grafika Adreno 615 oraz 8 GB RAM, przycięcia nie powinny się zdarzać. Samo urządzenie ma jeszcze całkiem dużo miejsca na dane, bo aż 128 GB (jest też miejsce na kartę microSD). Dodajmy do tego baterię 3500 mAh, którą można naładować za pomocą VOOC, czyli bardzo szybko. Oppo R17 działało będzie na Android Oreo 8.1 z nakładką ColorOS. Jak widać, smartfon ma naprawdę interesującą specyfikację, a w połączeniu z nietuzinkowym wyglądem, ma szanse na komercyjny sukces. Nie zapomnijmy także o czytniku linii papilarnych umieszczonym pod wyświetlaczem.
Wprawdzie nie wiadomo jeszcze, czy urządzenie pojawi się na zewnętrznych rynkach, ale patrząc na to, jak mocno Oppo zaczyna inwestować, są na to duże szanse. Przed nami jeszcze premiera Oppo R17 Pro, które wyposażone będzie w potrójny obiektyw. Smartfon powinniśmy zobaczyć 23 sierpnia.
Smartfony na każdą okazję, znajdziecie w naszym sklepie internetowym.
Źródło: Oppo / GizmoChina