Instagram w poziomie? Nie, nikomu to niepotrzebne
Dziś wydarzyło się coś dziwnego i coś, co wprawiło niemałą część internetowej społeczności w sporą konsternację. Otóż niektórzy z użytkowników widzieli Instagram w poziomie. Przynajmniej jego główny kanał uległ dość sporej transformacji, a tym samym zatracił to, do czego wszyscy jesteśmy już przyzwyczajeni. Czy czekają nas zmiany?
Wielu użytkowników Instagrama przeżyło dziś niemały szok. Główny feed wyglądał inaczej niż zwykle. Przeglądanie zdjęć nie odbywało się więc w orientacji pionowej, ale poziomej. Prowadziło to do tego, że jednocześnie na wyświetlaczu telefonu widać było jedynie jedno zdjęcie na raz. Nie można też było szybko przeglądać całego feedu, bo każde kolejne zdjęcie wymagało osobnego kliknięcia. Jeżeli ktoś w siedzibie Instagrama chciał wkurzyć swoją społeczność, to zrobił to idealnie.
Instagram w poziomie
Sam pomysł na to, żeby Instagram w poziomie się pojawił, nie jest niczym nowym. Wspominano o tym już od jakiegoś czasu, a nawet przeprowadzono pierwsze próby. Niemniej, nie jest to rozwiązanie, które współgra z ideą aplikacji. Tak przynajmniej zareagowała społeczność, która zaczęła niemal wszczynać bunt. Wprawdzie nie zdałoby się to na nic, bo i tak dalej z aplikacji by korzystano, ale sygnał do firmy został wysłany. Nikomu się to nie podoba, co wcale nie oznacza, że Instagram w poziomie się nie pojawi.
Czemu zmiana orientacji w głównym feedzie tak zezłościła społeczność? Z jednej strony mamy przyzwyczajenie do czegoś, co używało się w podobny sposób przez lata, a z drugiej wymuszone przez aplikację ograniczenie. Nie wystarczył już bowiem lekki ruch kciukiem, żeby mieć możliwość wglądu w zdjęcia i swobodne ich przeglądanie. Każda fotografia zajmowała dokładnie całą powierzchnię wyświetlacza. Jedynym sposobem, żeby przejść dalej, było przesunięcie palcem lub tapnięcie w odpowiednią część ekranu. Czy to duży problem? Zapewne jest to kwestia przyzwyczajenia, ale w pierwszej chwili zdaje się, że to znacznie spowolniłoby przeglądanie głównego feedu. I to chyba jest największy problem z przełączeniem orientacji.
Kwestia przyzwyczajenia?
Instagram w poziomie może się pojawić. Sam fakt, że społeczności się to nie spodobało, nie oznacza, że nie zostanie to wprowadzone w życie. O tym, że dzisiejsza aktualizacja była tylko testem, wypowiedział się nawet Adam Mosseri, czyli głównodowodzący aplikacją. Test się lekko wymknął spod kontroli i zamiast do wybranej czy wyselekcjonowanej grupy ludzi, trafił na bardzo dużo smartfonów. Przeproszono nawet za zamieszanie, ale dobrze wiemy, że jeżeli coś jest testowane, to duża szansa na to, że się to w końcu wprowadzi.
Trudno ocenić, czy byłoby to złe rozwiązanie. Z całą pewnością na początku wprowadziłoby sporo zamieszania, które mogłoby zniechęcić część z użytkowników do korzystania z Instagrama. W końcu naturalnym odruchem, który został już przez wielu wypracowany, jest scroolowanie w dół. Zmiana na coś nienaturalnego, byłaby trudna do przełknięcia. Nie oznacza to, że nie do zaakceptowania, ale z całą pewnością niełatwa. Oczywiście osoby, które na prowadzeniu kont zarabiają niemałe pieniądze, byłby wyjątkowo zdenerwowane.
Warto przypomnieć, że kiedy jedna z celebrytek powiedziała, że nie zamierza dłużej używać Snapchata, akcje firmy poszybowały w dół. Momentalnie. Wyobraźmy sobie, że robią tak teraz największe gwiazdy aplikacji. Oznaczałoby to ogromne straty wizerunkowe oraz finansowe dla firmy. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość, ale szczerze liczymy na to, że nie przyniesie ona dużych zmian.
Nowe smartfony, które pozwolą wam odpalić każdą aplikację, znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.
Źródło: Instagram / Twitter / The Verge