Inteligentna szczoteczka Colgate w Apple Store
Oferta kilku internetowych oddziałów sklepu Apple Store wzbogaciła się o nowy produkt. Szczoteczka Colgate, bo o niej mowa pozwoli zadbać o higienę jamy ustnej w sposób nieprzyzwoicie spersonalizowany. Choć nie jest to rozwiązanie innowacyjne, skłamałbym, pisząc, że Colgate Smart Electronic Toothbrush E1 jest urządzeniem niepotrzebnym czy nudnym.
Inteligentne urządzenia otaczają nas zewsząd. Giganci technologiczni starają się wykorzystywać coraz to wymyślniejsze rozwiązania, lecz równie chętnie inwestują we współprace ze znanymi markami. Od czasu premiery zegarka Apple Watch, sadownicy starają się wspierać segment wearables, szczególnie ten dedykowany szeroko pojętej zdrowotności. Udowadnia to wprowadzenie do oferty sklepu Apple Store inteligentnej elektrycznej szczoteczki Colgate.
Inteligentna szczoteczka Colgate
O tytułowej szczoteczce słyszałem już wcześniej, lecz dopiero w ostatnich dniach szerzej nią zainteresowałem. Jestem na etapie poszukiwania odpowiedniego urządzenia mającego zastąpić tradycyjną szczoteczkę do zębów. Mój dentysta zachęcał mnie do tego kroku wielokrotnie, postanowiłem posłuchać rady specjalisty. Określając oczekiwania wobec sprzętu, założyłem, że elektryczna szczoteczka powinna współpracować z moim smartfonem. Wiem, wymaganie jest niecodzienne, ale w przypadku typowego geeka, można było się tego spodziewać.
Jako że aktualnie pracuję w ekosystemie Apple, urządzenie, które zamierzam kupić, powinno idealnie współpracować z oprogramowaniem iOS. Okazuje się, że produkt spełniający określone przeze mnie kryteria istnieje. Mało tego — za jego sprzedaż odpowiada samo Apple. Problemem jest jedynie lokalna dostępność, ale jest to problem możliwy do rozwiązania. Skupmy się więc na samej szczoteczce Colgate Smart Electronic Toothbrush E1.
Możliwości i cena
Inteligentna szczoteczka Colgate łączy się ze smartfonem wyposażonym w odpowiednią aplikację, co znacząco zwiększa skuteczność działania zestawu. Mycie zębów tradycyjną szczoteczką trwa stanowczo za długo, a mimo to nie mam nigdy pewności, czy udało mi się zrobić to w sposób wystarczający. Elektryczny model działa znacznie szybciej, ale oszczędność czasu to tylko jeden z czynników przemawiających za zakupem.
Kolejną zaletą jest synchronizacja z aplikacją, dzięki której zadbamy nawet o słabo dostępną powierzchnię zębów. Okazuje się, że na ekranie iPhone’a będziemy mogli śledzić w czasie rzeczywistym postęp czynności z zaznaczeniem stref, którymi powinniśmy się dodatkowo zająć. Aplikacja rozpoznaje aż szesnaście oddzielnych stref, co potwierdza dokładność rozwiązania. To jednak nie wszystko, gdyż szczoteczka Colgate, a właściwie program do jej obsługi oceni nasze umiejętności i wystosuje spersonalizowane porady.
Specyfikacja techniczna
- Ładowanie bezprzewodowe
- Bluetooth 4.0
- Kabel o długości 125 cm
- Akumulator litowo-jonowy (do 10 dni)
- Czas ładowania około 12 godzin
- Wymiary 2,3 x 2,54 cm
- Waga 70 gramów
Urządzenie kosztuje 99 dolarów, co w przypadku swobodnego przelicznika daje nam kwotę około 340 złotych. Sporo jak za elektryczną szczoteczkę, ale pamiętajmy, że wraz z urządzeniem otrzymujemy przydatne oprogramowanie. W pudełku znajdziemy również ładowarkę indukcyjną, instrukcję użytkownika oraz jedną wymienną główkę. Koszt każdej następnej to 20 dolarów. Co ciekawe — szczoteczka Colgate Smart Electronic Toothbrush E1 współpracuje jedynie z iPhone’ami. Użytkownicy smartfonów z Androidem muszą obejść się smakiem.
Źródło: Apple, Colgate