iOS 12.0.1 udostępniony — co zawiera uaktualnienie?
Aktualizacja systemu iOS 12.0.1 to przede wszystkim ukłon w stronę użytkowników smartfonów Xs oraz Xs Max, którzy borykali się z problemem ładowania swoich urządzeń. Niemniej, update zawiera także inne usprawnienia.
Buil 16A404/16A405 to tak naprawdę rozwiązanie czterech drobnych, acz irytujących problemów, z którymi borykali się użytkownicy iPhone’ów i iPadów pracujących na najnowszej wersji systemu iOS 12. Zgadza się — uaktualnienie to nic innego jak poprawki błędów. Czy warto jest więc zaprzątać sobie głowę procesem? Oczywiście, ale pamiętajcie, aby przed przystąpieniem do niego, zrobić backup.
iOS 12.0.1, czyli aktualizacja wstydu
W ostatnich dniach poziom frustracji użytkowników najnowszych iPhone’ów sięgał zenitu. Źródłem irytacji było ładowanie urządzeń z logo nadgryzionego jabłka na obudowie, które nie przebiegało do końca bezproblemowo. Otóż po podłączeniu urządzenia do gniazda ładowania, proces nie rozpoczynał się lub rozpoczynał się po dłuższej chwili. Wydając na sprzęt 5, 6, a nawet przeszło 7 tysięcy złotych, klient spodziewa się możliwie bezproblemowego działania. Apple nie odniosło się do sprawy oficjalnie, ale tytułowa aktualizacja jest poniekąd potwierdzeniem istnienia błędu.
Apple zaprawiło wspomniany bug, ale w iOS 12.0.1 znalazły się również inny łatki. Update:
- rozwiązuje problem, który mógł powodować ponowne łączenie telefonów iPhone Xs z siecią Wi-Fi na częstotliwości 2,4 GHz zamiast 5 GHz;
- przywraca pierwotne położenie klawisza „.?123” na klawiaturze iPada;
- usuwa problem, który blokował wyświetlanie napisów w niektórych aplikacjach wideo;
- rozwiązuje problem, w wyniku którego łączność Bluetooth mogła stawać się niedostępna
Źródło: Apple