Koniec Essential Phone? Na to wygląda, ale jest jeszcze nadzieja
Jeżeli chcieliście kupić jeszcze smartfona, który zapoczątkował wcięcia ekranowe, to mamy dla was złe wieści. To prawdopodobnie koniec Essential Phone w tej formie, jaką znamy dotychczas. Zresztą bądźmy szczerzy, chyba wszyscy się tego spodziewaliśmy. Jednak firma nie składa broni, choć raczej nie bardzo ma jeszcze jakikolwiek arsenał.
Firmy, które chcą zdominować lub chociaż zaistnieć na rynku smartfonów, nie maja łatwego życia. A już w szczególności na początku swojej drogi, bo konkurencja jest ogromna. Trzeba znaleźć coś, co wyróżni produkt spośród innych, bliźniaczo do siebie podobnych urządzeń. I Essential Phone czymś takim był, ale to i tak nie pozwoliło mu na zdobycie serc fanów nowych technologii. Teraz mamy na to kolejne już niestety potwierdzenie.
Koniec Essential Phone
Smartfon, którego pomysłodawcą był Andy Rubin (a przynajmniej jednym z pomysłodawców), pojawił się na rynku jeszcze w 2017 roku. I miał ogromne szanse na to, żeby osiągnąć na nim spory sukces. Ciekawy i intrygujący design przyciągał wzrok, a przede wszystkim, był czymś zupełnie nowym. Czymś, czego do tej pory próżno było szukać. Tylko, że to nie przełożyło się na szersze zainteresowanie. Niedługo potem swoją wersję notch wprowadziło Apple w iPhone X, a o produkcie z mniejszym wcięciem, wszyscy zapomnieli. A przynajmniej spora część z użytkowników Androida.
Zresztą dlaczego mieliby oni się dalej interesować smartfonem, skoro każdy kolejny producent wypuszczał swoje wersje urządzeń z wcięciami ekranowymi? Konkurencja sprawiła, że to koniec Essential Phone. Może nie do końca, ale pewne jest to, że z oficjalnych kanałów dystrybucji smartfona już po prostu nie kupimy. Firma także nie zamierza produkować nowych urządzeń, wiec niedługo telefon może być białym krukiem, za którego na Amazonie weźmiemy całkiem sporo zielonych.
Firma borykała się z wieloma problemami i to od dłuższego już czasu. Mieliśmy przecież problemy z opóźnioną premierą, zwolnieniami i dobrowolnymi odejściami bardzo ważnych ludzi z firmy. Istotne jest jednak to, że koniec Essential Phone, a raczej niemożność wyprodukowania kolejnych jego modeli, nie oznacza, że firma składa broń. Urządzenia, które są w rękach użytkowników dalej mają być wspierane, a na oficjalniej stronie można wciąż kupować akcesoria do smartfona.
Co dalej z firmą?
To, że pierwsza i jak się okazało ostatnia generacja Essential Phone nie będzie kontynuowana, może być dobrym znakiem dla firmy. W końcu będą mogli odciąć się do przeszłości i zrobić coś zupełnie nowego. Niektórzy podejrzewają, że firma skupi się w przyszłości na smartfonach, które mają wysuwane elementy. Innymi słowy coś, co zrobiło już Oppo przy okazji Find X. Zresztą mamy także Vivo NEX.
Firma odpowiedzialna za Essential Phone powinna naszym zdaniem zrobić coś, co faktycznie zatrzęsie całym rynkiem smartfonów. Pytanie tylko, czy jest jeszcze do tego zdolna, skoro pierwsza próba skończyła się nienajlepszym wynikiem. Oczywiście szanse są zawsze, ale nie wiadomo czy znajdzie się jeszcze siła na to, by dalej walczyć. Niemniej my trzymamy kciuki za to, żeby kolejna generacja smartfonów od firmy okazała się strzałem w dziesiątkę. To może być ważne dla użytkowników systemu Android, bo przecież wersję Android 9 Pie, Essential Phone dostał tego samego dnia co Google Pixel. Do dziś nie wszystkie flagowce innych producentów mogą zaoferować to samo.
Nowe smartofny oraz etui na nie, znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.
Źródło: GSM Arena / Droid Life / Essential Phone