MacBooki z wadą ekranu objęte programem naprawy. To się nazywa wsparcie
Wszystkie MacBooki licząc od modelu z 2013 roku, w których występował problem ścierającej się ekranowej powłoki antyrefleksyjnej, zostały objęte programem darmowej wymiany wadliwej części. Nie jest to pierwsza reakcja firmy, choć tym razem o sprawie mówi się “po cichu”. Dlaczego? Na to pytanie odpowiedzieć jest zwyczajnie trudno, co w przypadku Apple, nie jest niczym nowym.
Firma rozesłała do swoich serwisów technicznych dokument, w którym określono nowe zasady programu wymiany wadliwych powłok antyrefleksyjnych. Nie jest to tak zwane “oficjalne ogłoszenie”, a jedynie zbiór wskazówek postępowania w przypadku zgłoszeń usterki przez użytkowników. Jak technicy będą od dziś reagować na pojawiające się pytania o darmową naprawę usterki?
MacBooki — darmowa naprawa ekranu
Darmowa naprawa powłoki antyrefleksyjnej bądź też całego elementu ekranowego możliwa jest jedynie przez cztery lata od daty zakupu sprzętu. MacBooki wyprodukowane w 2013 roku i późniejsze “załapały” się na wspomniane program. Niestety, sprzęt z 2012 roku nie został objęty wspomnianym wsparciem, a szkoda. Podsumujmy więc listę sprzętu kwalifikowanego do programu:
• MacBook Pro (13-calowy, początek 2013 r.)
• MacBook Pro (15-calowy, początek 2013 r.)
• MacBook Pro (13-calowy, koniec 2013 r.)
• MacBook Pro (15-calowy, koniec 2013 r.)
• MacBook Pro (13- cale, połowa 2014 r.)
• MacBook Pro (15-calowy, połowa 2014 r.)
• MacBook Pro (13-calowy, początek 2015 r.)
• MacBook Pro (15-calowy, połowa 2015 r.)
• MacBook Pro (13-calowy, 2016 r.)
• MacBook Pro (15-calowy, 2016 r.)
• MacBook Pro (13-calowy, 2017 r.)
• MacBook Pro (15-calowy, 2017 r.)
• MacBook (12-calowy, początek 2015 r.)
• MacBook (12-calowy, początek 2016 r.)
• MacBook (12-calowy, początek 2017 r.)
Lista, jak widać, jest pokaźna. Nie mniej, spora grupa użytkowników komputerów przenośnych Apple postanowiła już wcześniej wymienić wadliwe elementy we własnym zakresie. Czy wspomniane osoby mają powody do poczucia niesprawiedliwości? Skądże, po zgłoszeniu faktu wcześniejszej naprawy, sadownicy powinni zwrócić koszt operacji. Takie podejście nie jest często spotykane, dlatego też uważam wsparcie Apple za wzorowe.
Jak korzystać z programu?
Jeśli w waszym komputerze występuje usterka, której poświęciłem wpis, powinniście udać się do salonu Apple lub autoryzowanego resellera, gdzie też zgłosicie chęć przystąpienia do programu. Mimo wszystko, zalecałbym jednak wcześniejszy telefoniczny kontakt ze wsparciem Apple.
MacBooki, iPhone’y, iPady czy iMaki — niezależnie od tego, o jakim sprzęcie sygnowanym logiem nadgryzionego jabłka mówimy, cieszą się niespotykanym wsparciem. Terminowe aktualizowanie nawet kilkuletnich urządzeń jest w przypadku Apple’a czymś naturalnym. Użytkownicy sprzętu z Androidem mogą spoglądać na “jabłkowy” support z zazdrością. Wsparcie w zakresie aktualizacji softu to nie wszystko, co Apple oferuje swoim klientom. Sprawa z darmowymi wymianami ekranów w MacBookach pokazuje, że pomoc techniczna firmy dba również o czysto hardware’ową stronę supportu.
MacBooki nie są urządzeniami tanimi, co widać najmocniej przy bezpośrednim porównywaniu zastosowanych weń komponentów, z tymi, jakie możemy znaleźć w komputerach przenośnych konkurencji. W przypadku Apple płaci się jednak nie tylko za sprzęt i system, które idealnie współgrają. W relatywnie wysoki koszt zakupu sprzętu wliczone jest również potężne wsparcie techniczne. Właśnie ze względu na wspomniany support wielu klientów wybiera produkty z “sadu”.
Źródło: MacRumor