Meizu 16 z czytnikiem linii papilarnych w ekranie

Chiński producent szykuje się do premiery kolejnego już flagowca. Meizu 16 pojawi się w dwóch wersjach, z których mocniejsza będzie wyposażona w tak pożądany skaner biometryczny będący częścią wyświetlacza. Meizu 16 zapowiada się interesująco.

Meizu pojawia się i znika. Tak przynajmniej wygląda historia bytności firmy na rynku polskim. Po gorętszych okresach słuch o firmie i jej działaniach ginie. Wygląda jednak na to, że nadchodzący flagowiec wyraźnie zaznaczy swoją obecność w krajach innych niż macierzysty. Wszak urządzenie będzie stanowić solidny oręż w walce z Xiaomi o rynek mobilny.

Meizu 16 to potężny powiew świeżości

Swojego czasu miałem okazję przetestować kilka urządzeń od Meizu i muszę przyznać, że zrobiły one na mnie pozytywne wrażenie. Sprzęt może nieco przypominał obecne na rynku smartfony, jednak zawsze uważałem wzorowanie się na sprawdzonych rozwiązaniach za rzecz pozytywną. Mimo to, choć Meizu 16 czerpie garściami z rozwiązań konkurencji, może stać się hitem sprzedażowym. Kapitalny wygląd, podwójny aparat oraz skaner linii papilarnych umieszczony pod ekranem mogą okazać się kluczem do sukcesu. Z pewnością przyczyni się do niego również “bezramkowość” przy wykorzystaniu rozwiązania innego niż znienawidzony przez wielu Notch.

O samym smartfonie wiemy niestety niewiele. Znany jest nam wygląd, który, co by nie mówić, prezentuje się zjawiskowo. Mam jednak dystans do renderów, gdyż wielokrotnie przekonywałem się już o tym, że potrafią różnić się od końcowego designu sprzętu. W kwestii specyfikacji dowiadujemy się, że urządzenie otrzyma procesor Qualcomm Snapdragon 845 8 GB RAM oraz podwójny aparat o rozdzielczości 20 Mpix i 12 Mpix. Wersja “uboższa” zostanie wyposażona w układ Qualcomm Snapdragon 710 oraz 6 GB RAM.

Nie pozostaje nam nic innego, jak czekać na oficjalną premierę urządzenia.

Źródło: Cnmo