Jak Meizu poradziło sobie w 2016 roku? Lepiej niż dobrze
Biorąc przykład z innych producentów elektroniki użytkowej, Meizu postanowiło upublicznić swoje ostatnie wyniki finansowe. Te, jeśli wierzyć firmie, są po prostu świetne.
Meizu czerpie garściami z rozwiązań konkurencji, szczególnie Xiaomi, które postępuje podobnie, choć większej skali. To nic złego, korzysta firma, korzystają klienci, którzy otrzymują designerski, wydajny sprzęt w naprawdę małych pieniądzach. Przepis na sukces rynkowy? Na to wygląda.
Meizu i rekordowe zyski
Tytułowy producent wydał w tym roku kilka interesujących smartfonów, z których wyróżnić należy modele M3 Max i MX6. Stanowią one solidny trzon pionu sprzedaży, choć nie tylko one odpowiadają na pozytywne wyniki.
Wracając do tematu głównego – firma sprzedała w ubiegłem roku aż 22 miliony urządzeń. Istotne jest przy tym to, że aż 90% z nich rozeszło się poza Chinami. Pokazuje to dobitnie, iż sprzęt Meizu jest atrakcyjny dla Europejczyka i Amerykanina. Czy ma realną szansę konkurowania z gigantami pokroju Samsunga, LG czy HTC? Patrząc na to, jaki progres osiągnęła inna chińska firma (przyp. Huawei) jest to wysoce prawdopodobne, zwłaszcza że produkty oferowane przez producenta cechują się świetnym stosunkiem ceny do jakości.
Co dalej?
Ten rok może być dla firmy jeszcze lepszy. Wszystko dzięki potężnemu zasileniu portfolio produktowego o 6 nowych urządzeń. Tak, w 2017 roku Meizu wprowadzi do sprzedaży aż 6 smartfonów/phabletów i choć nie każdy z nich okaże się hitem sprzedażowym, możemy być pewni kolejnych wzrostów wyników firmy.
Źródło: GSM Arena