Michał Żebrowski w Cyberpunk 2077 – komu użyczy głosu?
Nowa produkcja od CD Projekt RED po raz kolejny nas zaskoczyła, choć jeszcze nie miała nawet swojej premiery. Widać, że twórcy nie boją się odzywać do największych, światowych gwiazd, by zapraszać je do współpracy. Jednak na naszym podwórku także udało im się znaleźć kogoś, kto świetnie powinien wpasować się w klimat produkcji. W kogo wcieli się Michał Żebrowski w Cyberpunk 2077?
Doskonale pamiętamy, jakie poruszenie w mediach działo się po konferencji Microsoft, która odbyła się na tegorocznych targach E3 w Los Angeles. Kiedy przyszło do prezentacji nowego dzieła od CD Projekt RED, na scenie pojawił się sam Keanu Reeves, czyli aktor znany z takich produkcji, jak Matrix czy John Wick. Reeves wcieli się w jedną z ważniejszych dla fabuły postaci, czyli Johnny’ego Silverhanda. Ktoś w studio CD Projekt RED postanowił to doskonale wykorzystać i w polskiej wersji językowej, także pojawi się nie byle kto.
Michał Żebrowski w Cyberpunk 2077
Sama obecność aktora w tej produkcji, nie powinna chyba nikogo dziwić. W końcu zarówno studio, jak i sam Żebrowski, mają sporo wspólnego. Chodzi oczywiście o postać Wiedźmina. Przypomnijmy, choć akurat o tym wolelibyśmy zapomnieć, powstała kiedyś polska produkcja, która była adaptacją prozy Andrzeja Sapkowskiego. I o ile do roli Michała Żebrowskiego trudno się przyczepić, bo robił co mógł, to już cała reszta filmu i serialu, wyglądały bardzo kiepsko. Aktorzy (w tym świetny Zbigniew Zamachowski w roli Jaskra), robili wszystko, by uratować produkcję, ale ta do dziś kojarzy się z samymi złymi rzeczami.
W momencie, kiedy okazało się, że Netflix robi serial na podstawie prozy Sapkowskiego, można było się natknąć w sieci na żarty, że jeden Wiedźmin już jest i to tylko Żebrowski. Zresztą sam aktor żartobliwie się do tego odnosił, co tylko pokazuje jego klasę. Teraz najwidoczniej przyszła pora na to, żeby Michał Żebrowski w Cyberpunk 2077 pokazał co potrafi, jak aktor dubbingowy. Nie będzie to jego pierwsze spotkanie z branżą gier komputerowych, bo Michał Żebrowski podkładał już głos pod niektóre postaci. Mogliśmy go usłyszeć między innymi w serii God of War (III oraz Wstąpienie), gdzie odgrywał Herkulesa. Warto tutaj dodać, że swoje trzy grosze do serii God of War dorzucił także inny sławny aktor, czyli Bogusław Linda, wcielając się w Kratosa.
Kto jeszcze pojawi się w Cyberpunk 2077
Michał Żebrowski w Cyberpunk 2077 to nie jedyne nazwisko, które zostało wyjawione przez studio. W polskiej wersji językowej pojawią się jeszcze Lidia Sadowa oraz Kamil Kula. Lidia Sadowa ma na swoim koncie już kilka znaczących ról jako aktorka dubbingowa. Mogliśmy słyszeć ją w innych produkcjach od CD Projekt RED, a konkretniej w Wojnie Krwi. Podkładała także głos w takich grach, jak Detroit: Become Human, Days Gone, Horizon Zero Dawn czy Syberia 3. Fani filmów z uniwersum Marvela także mogą kojarzyć jej głos, bo aktorka wcielała się w postać Wandy Maximoff, czyli Scarlet Witch.
Kamil Kula to także utalentowany aktor, który wielokrotnie podkładał głosy w grach wideo. Mogliśmy go usłyszeć w Więzach krwi, Marvel’s Spider-Man, LEGO DC Super-Villians czy w DLC do Wiedźmina 3 pod tytułem Krew i wino. Zarówno Kamil Kula, jak i Lidia Sadowa, będą podkładali głosy pod tą samą postać, czyli tytułowego/tytułową V. To, kogo usłyszymy, będzie zależało od tego, którą płeć dla bohatera wybierze sobie gracz. Michał Żebrowski w Cyberpunk 2077 wcieli się w Silverhanda, czyli będzie mierzył się tak naprawdę z samym Reevesem. Oczywiście najlepiej ogrywać tytuły z oryginalną ścieżką dźwiękową, ale w tym przypadku, jesteśmy skłonni zrobić wyjątek. W końcu nie codziennie słyszymy Wiedźmina w roli z Cyberpunka, prawda? Premiera gry od CD Projekt RED przewidziana jest na 16 kwietnia 2020 roku na platformach PC, Xbox One oraz PlayStation 4.
Nowe gry oraz konsole, znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.
Źródło: Twitter Radek Adam Grabowski / CD Projekt RED / Filmweb / Opracowanie własne