Microsoft uśmiercił właśnie jedną z najlepszych mobilnych aplikacji
Sunrise Calendar jest, a właściwie był najpopularniejszą aplikacją do obsługi kalendarza. Niestety, w rękach Microsoftu produkt zwiędnął…
Dokładnie pół roku temu gigant z Redmond przejął wspomnianą wcześniej aplikację. Powody zakupu wydawały się jasne – chodziło o zaimplementowanie rozwiązań Sunrise Calendar w nowym mobilnym Outlooku. Mimo oczywistej oczywistości, wielu użytkowników łudziło się, że Microsoft mimo wszystko pozostawi aplikację w spokoju. Nic z tego – po 6 miesiącach zapowiedziano oficjalne „zamknięcie” Sunrise. Co ciekawe wiadomość ta nie wyszła z „ust” tytułowego koncernu, właśnie od twórców aplikacji. Sprytne Panie Nadella, bardzo sprytnie. Cały żal i niezadowolenie userów spłynie nie na głównego winowajcę, a firmę, której zawdzięczano powstanie produktu.
Sam jestem fanem rozwiązań Google, a co za tym idzie stockowy kalendarz spełnia wszystkie moje oczekiwania. Cóż, nie zawsze tak było. Wcześniej musiałem wspomagać się rozmaitymi zamiennikami. Jednym z nich był sam Sunrise Calendar, który został ze mną na długo. Możliwości, jakie oferował robiły wrażenie i co by nie mówić deklasowały konkurencję. Nie byłem w swojej opinii osamotniony, gdyż gros userów miało na temat SC podobne zdanie. O ile ja jestem w sytuacji komfortowej, gdyż znalazłem już zamiennik (Kalendarz Google), o tyle reszta użytkowników może czuć się oszukana. Nagła konieczność zmiany przyzwyczajeń i poszukiwań lepszych lub choćby podobnych rozwiązań to kłopot, dodatkowa czasochłonna czynność, której można było uniknąć.
Microsoft zapewnia, że wszelkie „ficzery” z Sunrise Calendar trafiły już do mobilnego Outlooka, ale mnie to jakoś nie przekonuje. Dlaczego? Wspomniana aplikacja była tylko i wyłącznie kalendarze, zaś produkt Microsoftu to kombajn – hybryda notatnika, klienta poczty email oraz terminarza. Chcąc cieszyć się jedną z usług, należy korzystać ze wszystkich – słabe, bardzo słabe. Jeśli Microsoft myśli, że działania te wyjdą mu na dobre, to jest w błędzie. Użytkownicy odpłyną, tak jak zrobiłem to ja. Naturalnie cześć z nich pozostanie i właśnie na tej części zarobi gigant z Redmond. Może nie tyle zarobi, co nie straci, a trzeba zaznaczyć, że obecność Sunrise na rynku była dla MS problematyczna.
Naturalnie, jeśli pobraliście już wcześniej aplikację bądź dysponujecie plikiem instalacyjnym APK – nie powinniście się obawiać. Program będzie działał, ale firma nie będzie go rozwijać. To od was zależy czy zostaniecie przy martwym produkcie, czy zainteresujecie się konkurencją, która o userów dba.
Z mojej strony mogę was tylko zachęcić do przetestowania rozwiązania o samego Google, gdyż w mojej ocenie jest to aplikacja najbliższa Sunrise Calendar, a przynajmniej jeśli spojrzymy na nią pod kątem funkcji oraz możliwości.
Źródło: Blog.sunrise.am.
_________________________________________
Zapraszamy do naszego e-sklepu, gdzie znajdziecie szeroki wybór sprzętu w bardzo atrakcyjnych cenach. Polecamy również profil Vip Multimedia na Facebooku.
