Znamy wygląd Motoroli Moto Z4 Play

W sieci pojawiły się pierwsze konkretniejsze doniesienia związane z tegorocznym przedstawicielem serii Moto Z ze stajni Motoroli. Moto Z4 Play, choć zbliżona wyglądem do poprzedników, zaskoczy kilkoma rozwiązaniami, których zastosowania osobiście bym się nie spodziewał.

Motorolę z każdą jej linią sprzętową cenię sobie od lat. Choć obecnie obstaję za obozem Apple, często polecam sprzęt z literą “M” w logo. Rozsądnie wyceniona, świetnie wykonana i naprawdę sprawna elektronika z Androidem na pokładzie jest na rynku mobile na wagę złota. Choć najczęściej zdarza mi się chwalić serię Moto G, Moto Z również zasługuje na uwagę. Ostatni przedstawicielem oznaczony cyfrą “3” sprawdził się w naszych testach lepiej niż dobrze. Jak będzie z następcą?

Konstrukcja Moto Z4 Play

Zacznijmy od najważniejszego, czyli od wyglądu zewnętrznego tytułowego smartfona. Kształt bryły oraz wymiary pozostaną zbliżone do tych, do których przyzwyczaiła nas Motorola. Producent przyzwyczaił nas także do stosowania modułów z kompatybilnością wsteczną i nie zamierza tego rezygnować. W efekcie na pleckach Moto Z4 Play znajdziemy zestaw pinów służących do podłączenia Moto Mods. Jeśli jesteście użytkownikami wcześniejszych smartfonów z serii i macie w domu ulubione moduły, możecie zafundować im drugie życie po kupnie Z4 Play.

Test Motoroli Moto Z3 Play — nieprzyzwoite urządzenie w przyzwoitej cenie

Na tylnej ściance urządzenia znalazł się również aparat. Ku mojemu zdziwieniu, jest to jednostka pojedyncza. Cóż, wielokrotnie przekonaliśmy się już, że wysoka rozdzielczość matrycy w połączeniu z odpowiednim oprogramowaniem potrafią zdziałać cuda. Miejmy nadzieję, że tak będzie również w tym konkretnym przypadku. To jednak nie koniec zaskoczeń. Motorola zafundowała nam kolejne. Pierwsze to notch w kształcie łezki, drugie ponowne wykorzystanie złącza słuchawkowego audio Jack 3.5 mm. Miło, naprawdę miło.

Specyfikacja techniczna

O stylistyce urządzenia wiemy więc całkiem sporo. Oczywiście, przyjmując doniesienia za pewnik. Co zatem ze specyfikacją? Tak prezentuje się następująco: