Netflix na październik – Daredevil powraca!

Jak pod koniec każdego miesiąca, także i tym razem, jedna z największych platform VOD na świecie, udostępniła informacje o tym, czego można się spodziewać na niej już niedługo. Netflix na październik to powroty starych znajomych i kilka intrygujących nowości. Co takiego będziemy mogli oglądać w najbliższym miesiącu?

Pisaliśmy dla was ostatnio o tym, że Polska nie wypada najlepiej w stosunku do innych krajów, które także mają możliwość korzystania z Netflix. Chodziło o dostępność treści oraz cenę abonamentu. Jednak niektóre z produkcji startują u nas tak samo, jak we wszystkich innych częściach świata. I tak też będzie w tym przypadku, bo z pewnością wiele osób czeka na kolejną produkcję ze świata Marvela.

Netflix na październik

Nowy sezon Daredevila, który będzie już trzecią odsłoną przygód tego specyficznego bohatera, zadebiutuje na platformie już 19 października. I jak zazwyczaj bywa w przypadku Netflix, także i tym razem wszystkie odcinki pojawią się jednocześnie tego samego dnia. Ostatnio dostaliśmy Defenders oraz drugi sezon Iron Fist, więc najwyższa pora na to, żeby zobaczyć, co nowego u Matta Murdocka. Nie wiadomo jeszcze, czy w trzecim sezonie pojawią się inne postaci znane z uniwersum Marvela, ale zapewne możemy liczyć na jakieś gościnne występy. W drugim sezonie mogliśmy poznać między innymi Punishera (wciąż czekamy na kolejne odcinki), więc niewykluczone, że i teraz scenarzyści szykują dla widzów jakąś niespodziankę.

Daredevile to oczywiście nie jedyna premiera, którą przygotował Netflix na październik. Kolejnego sezonu doczekała się także animacja Big Mouth. Produkcja jest wyjątkowo kontrowersyjna i opowiada o tym, jak wygląda proces dojrzewania. Sądząc po tym, jak wygląda sam zwiastun tytułu, możemy spodziewać się ponownie kąśliwego humoru i trudnych tematów. Tych twórcy ewidentnie się nie boją, bo i okres samego dojrzewania do najłatwiejszych nie należy. Drugi sezon Big Mouth będziemy mogli obejrzeć już 5 października.

Nastolatki rządzą

Już 11 października subskrybenci Netflix będą mieli okazje powrócić do miasteczka Riverdale. To dość specyficzny serial, który bardzo mocno nawiązuje do współczesnej popkultury oraz innych seriali w niej obecnych. Z początku zdawało się, że będziemy mieli do czynienia z kryminałem, ale im dalej, tym formuła zaczęła się zacierać. Teraz to swoiste guilty pleasure dla wielu widzów, które z każdym kolejnym odcinkiem trafić swoją magię. Netflix będzie publikował nowy odcinek co czwartek, więc jeżeli ktoś ma ochotę na binge watching, będzie musiał sporo poczekać.

Kolejną pozycją, której akcja będzie skupiona wokół nastolatków, będzie nowe wcielenie Sabriny. Tym razem jednak możemy zapomnieć o słodkiej dziewczynie, która zamierza wykorzystywać swoje magiczne moce do niewielkich i nikomu nie szkodzących rozrywek. Chilling Adventures of Sabrina to zupełnie inne podejście do tematu, choć dalej oparte o tą samą historię. Przygody Sabriny będziemy mogli oglądać na Netflix od 26 października.

Z seriali, które powracają jeszcze na platformę, warto wymienić chociażby Making a Murderer, którego drugi sezon zadebiutuje 19 października. Pierwszy sezon opowiadał o historii, której nakręcenie zajęło twórcom aż 10 lat. Nowe odcinki pomogą nam bliżej poznać sprawę Stevena Avery’ego, którego skazano na dożywocie za morderstwo, którego jak ten twierdzi, nie popełnił.

Filmy na Netflix w październiku

Jeżeli chodzi o produkcje filmowe, nie dostaniemy specjalnych nowości w nadchodzącym miesiącu. Netflix na październik to raczej starsze tytuły, ale takie, które oglądało się będzie z przyjemnością. Pierwszego dnia miesiąca dostaniemy już bowiem Nic nie widziałem, nic nie słyszałem. To klasyczna już komedia, gdzie główne role odgrywają Gene Wilder oraz Richard Pryor. W produkcji zobaczymy jeszcze m.in. Kevina Specey’a, którego to była jedna z pierwszych tak dużych ról.

Nic nie widziałem, nic nie słyszałem pojawi się pierwszego października, a tego samego dnia do katalogu Netflix dołączy także Zdrada. To film sensacyjny z Harrisonem Fordem oraz Bradem Pittem, a jego historia mocno powiązana jest z organizacją terrorystyczną IRA. 8 października pojawi się produkcja, która powinna ucieszyć graczy, choć nie oszukujmy się, ale Resident Evil: Ostatni rozdziała z grami Capcom miał już niewiele wspólnego. Jednak zawsze to okazja, by spędzić niecałe dwie godziny obserwując walkę z zombie.

17 października pojawi się także propozycja dla tych, którzy lubią prozę Toma Clancy’ego. Tego dnia pojawi się bowiem pełnometrażowa produkcja pt. Jack Ryan: Teoria chaosu, gdzie w głównej roli obsadzono aktora znanego m.in. z nowych odsłon Star Trek. Chodzi oczywiście o Chrisa Pine’a.

Seriale na Netflix w październiku

Kolejny sezonów doczekają się także Castelvania, która na Netflix pojawi się 26 października z drugim sezonem. 1 października zobaczymy już szósty sezon Teen Wolf – Nastoletni wilkołak, a kilka dni później, bo 3 dnia miesiąca, pojawi się czwarty sezon Sposobu na morderstwo.

Najważniejsze premiery października: