Nie korzystajcie z tej funkcji iOS!
W życiu większości użytkowników smartfonów z systemem iOS przychodzi moment, w którym należy rozważyć oczyszczenie pamięci iPhone’a ze zbędnych plików. Choć najnowszy system Apple oferuje w tej kwestii automatyzację, chciałbym wyjaśnić wam, dlaczego nie warto z niej korzystać.
Funkcja „Odinstaluj nieużywane” w iOS nie taka doskonała
Mimo że rozwiązania chmurowe są coraz popularniejsze, spora część użytkowników smartfonów zwyczajnie im nie ufa. W efekcie na urządzeniach mobilnych przechowujemy dziesiątki, a niekiedy setki gigabajtów danych w postaci zdjęć, filmów, programów użytkowych oraz gier. Czasami nawet po usunięciu „zbędnych” plików okazuje się, że pamięć smartfona nie pozwala nam już na instalację większej aplikacji. Co wtedy?
Musimy podjąć odpowiednie kroki. Jednym z popularniejszych jest udane się do ustawień systemowych i zakładki iTunes Store i App Store. Tam też znajdziemy opcję „Odinstaluj nieużywane”, która monitoruje nasze nawyki i w razie potrzeby usuwa z urządzenia zbędne aplikacje. Jest jednak pewien szkopuł. O ile program znika z iPhone’a, o tyle w pamięci w dalszym ciągu zostają jego dane. Wspomniane pliki często zajmują znacznie więcej miejsca aniżeli sama aplikacja. Cóż więc począć?
Wyjście z sytuacji jest proste, choć prymitywne. Otóż wystarczy najzwyczajniej w świecie odinstalować ręcznie większe aplikacje i ponownie je zainstalować. Tym sposobem wyczyścimy nasz smartfon z danych, które były trzymane w konkretnym programie. Zachęcam was do korzystania ze wspomnianego sposobu, gdyż jest on znacznie skuteczniejszych od automatyzacji proponowanej przez Apple (Odinstaluj nieużywane).
Już jutro odbędzie się premiera nowych iPhone’ów. Przypominam tylko, że po raz pierwszy w historii firmy event będzie można śledzić za pośrednictwem serwisu YouTube. Smartfony oraz tablety Apple znajdziecie w naszym sklepie internetowym.