Nielegalny Windows na 83 proc. komputerów w Azji
Microsoft postanowił przeprowadzić test, w ramach którego gigant zakupił w kilku azjatyckich krajach 166 egzemplarzy komputerów z zainstalowanymi okienkami. Krótkie badanie wykazało, że nielegalny Windows był zainstalowany na 83 proc. badanych komputerów. Skala problemu jest więc ogromna, choć tylko teoretycznie.
Trzeba przyznać, że test, który przeprowadził Microsoft, był dość oryginalny. Skłamałbym jednak, pisząc, że odzwierciedla on sytuacje nielegalnego programowania w Azji. Faktycznie, lwia cześć badanych komputerów miała zainstalowaną nielegalną kopię Windowsa, jednak były to losowe urządzenia. Niemniej, uzyskane dane pokazują, że sytuacja na wspomnianym rynku jest niepokojąca.
Nielegalny Windows w Azji
Microsoft zakupił aż 166 nowych komputerów z Indii, Indonezji, Korei, Malezji, Filipin, Singapuru, Tajwanu, Tajlandii oraz Wietnamu. Wszystko w celu przeprowadzenia azjatyckiego testu legalności. Po przebadaniu rzeczonych komputerów okazało się, że aż 83 proc. z nich korzysta z nielegalnej kopii Windowsa. To jednak nie koniec złych wiadomości.
Na 84 proc. wspomnianych maszyn znaleziono także trojany oraz wirusy, czyli mówiąc najprościej — oprogramowanie zagrażające bezpieczeństwu użytkownika.
“Próbki” zostały pozyskane od niewielkich detalicznych sprzedawców, którzy kusili klientów atrakcyjnymi cenami. Ciekawe, czy w Polsce sytuacja wygląda podobnie. Jak myślicie?
Źródło: Microsoft