Nowe materiały z Avengers Endgame to cud, miód i orzeszki

Machina promocyjna nowego filmu z uniwersum Marvela rozkręciła się na dobre. Nowe materiały z Avengers Endgame pokazują, że fani powinni być usatysfakcjonowani tym, co dla nich przygotowano. Kolejny zwiastun pokazuje dużo, a nawet bardzo dużo, choć to zapewne tylko zagrywka marketingowa, która finalnie wprowadzi nas w zakłopotanie.

Nie da się ukryć, że zbliżająca się wielkimi krokami premiera Avengers Endgame, rozpala chyba wszystkich fanów kina spod znaku popcornu. To przecież jedno z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń tego roku, więc nie dziwne, że studio produkcyjne tak mocno inwestuje w reklamę. Teraz zaprezentowano jeszcze jeden zwiastun, gdzie widzimy dużo nowych scen, które zdradzają trochę przebieg fabuły. Pamiętajmy jednak, że to zbyt wielka machina, by coś w tych materiałach znalazło się przez przypadek. Prawdopodobnie jesteśmy lekko manipulowani.

Nowe materiały z Avengers Endgame

Co prezentują nowe materiały z Avengers Endgame? Przede wszystkim pokazują postać, która po prostu musiała zaistnieć na ekranie. Chodzi o Thanosa, który przyczynił się do wybicia połowy wszechświata. Poprzednie zwiastuny skupiały się głównie na smutnych bohaterach i tym, że nie do końca wiedzą, co ze sobą zrobić. Snuli się po ekranie, a miła oraz spokojna muzyka wprowadzała widza w odpowiedni nastrój. Teraz mamy trochę więcej konkretów, choć trzeba wziąć pod uwagę to, że Marvel lubi dodawać do zwiastunów coś, czego później w finalnej wersji nie ma. To miało miejsce między innymi w przypadku Avengers Infinity War.

Zwiastun Endgame ma ponoć pokazywać treści, które dzieją się jedynie ma początku filmu. Oznaczać to może, że potyczka z Thanosem odbędzie się znacznie wcześniej, niż przypuszczaliśmy. Jakoś trudno nam uwierzyć w to, że pokazano by chociażby sekundę z czegoś, co pojawić miałoby się na ekranie dopiero pod koniec seansu. Szczególnie, że ten ma trwać ponad 3 godziny, a dokładniej 182 minuty.

W ciągu tego czasu może dojść do wielu emocjonujących wydarzeń. Nowe materiały z Avengers Endgame pokazują, że część z nich fani przewidzieli dobrze. Tony Stark oczywiście powinien powrócić na Ziemię, więc jego śmierć w kosmosie nie wchodzi w grę. Dojdzie także do pojednania Tony’ego z Stevem Rogersem, czyli Kapitanem Ameryką. W końcu trzeba się zjednoczyć w walce z potężnym przeciwnikiem.

Popkulturowy fenomen

Avengers to fenomen. Nie ma tutaj żadnej wątpliwości, a świadczy o tym nie tylko zainteresowanie każdym, nawet najmniejszym materiałem z filmu, ale także fakt, że wprowadzono… przedsprzedaż biletów. Prawie żaden z nowych filmów nie może obecnie liczyć na taki przywilej. Bilety na wcześniejsze seanse, które odbędą się już 24 kwietnia, można kupić także w Polsce. Trzy kina zdecydowały się na ich wprowadzenie i są to Cinema-City, Multikino oraz Helios. Ten ostatni dystrybutor nie sprecyzował jeszcze dokładnych godzin ani cen biletów na konkretne seanse.

Wiadomo za to, że Avengers Endgame będzie można obejrzeć w kinach w następujących miastach: Bydgoszcz, Elbląg, Gdańsk, Jaworzno, Katowice, Kielce, Koszalin, Kraków, Lublin, Czechowice-Dziedzice czy Łódź. Tak samo jak w Olsztynie, Poznaniu, Pruszkowie, Radomiu, Rumii, Sopocie, Słupsku, Rzeszowie, Rybniku, Warszawie, Szczecinie, Tychach, Zabrzu, Włocławku, Zgorzelcu oraz Wrocławiu. Widać więc, że nie tylko w największych miastach będzie można skorzystać z przedpremierowych pokazów. Jeżeli chcecie wziąć udział w takich pokazach, lepiej się śpieszcie, bo bilety zapewne szybko się rozejdą.