Nowy zwiastun Venom, to coś, co uspokoi fanów
Sony Pictures postanowiło uspokoić fanów komiksów. Nowy zwiastun Venom pokazuje, że nie powinni się oni obawiać, że produkcja ominie pokazanie symbionta. Teraz możemy spojrzeć na niego w pełnej krasie i spać spokojnie. Chociaż po obejrzeniu trailera, trudno będzie zamknąć oczy.
Kinowe uniwersum Marvela jest teraz w szczytowej formie. Praktycznie każda z produkcji przynosiła producentom krociowe zyski, a z aktorów występujących w głównych rolach, zrobiła gwiazdy pierwszego formatu. Jeszcze kilkanaście lat temu, kino superbohaterskie kojarzyło się głównie z serią o Batmanie lub tytułami, które najlepiej zapomnieć. To podoba sytuacja, jak z ekranizacjami gier komputerowych. Do tej pory nie pojawiła się taka, która satysfakcjonowałaby graczy. W przypadku komiksów sprawa wyglądała niemalże tak samo, aż pojawił się Marvel i zmienił to, jak postrzegane jest dziś kino.
Nowy zwiastun Venom
Pierwsze informacje o tym, że Sony Pictures chce zająć się przeniesieniem na ekran jednego z „tych złych”, zelektryzowała fanów na całym świecie. Podobnie jak ta, która mówiła o obsadzeniu głównej roli. W postać Eddiego Brocka wcielić miał się Tom Hardy, którego kariera nabrała tempa po tym, jak zagrał w Incepcji. Do momentu pokazania pierwszego trailera, głosy w Internecie były podzielone. Część uważała, że to najlepszy z możliwych aktorów, który będzie w stanie sprostać zadaniu. Inni sądzili, że to będzie jedna wielka pomyłka, bo blockbustery rzadko kiedy sięgają po antybohaterów. A Venom taką właśnie postacią jest.
Pierwsza zapowiedź pokazała głównie oś fabularną powieści i dokładnie na sam koniec zaprezentowano postać Venoma. Dziś Sony Pictures udostępniło trailer, który w podobnej formie został pokazany podczas targów Comic-Con w San Diego. Nowy zwiastun Venom to już zupełnie inna bajka, bo teraz postać symbionta jest najważniejsza. Studio posłuchało fanów na całym świecie i zdecydowało się w pełni zaprezentować główną postać filmu. Jeżeli chodzi o samo CGI oraz protagonistę, trudno się do czegoś przyczepić. Wprawdzie wygląda inaczej niż w komiksowym pierwowzorze, ale zdaje się, że cała historia będzie budowana od nowa. Jedynie fragmenty będą nawiązywały do tego, co wiele osób dobrze zna.
Spider-Man a Venom
Geneza postaci, która pojawi się w filmie, jest zbliżona do tej komiksowej. Tak przynajmniej można wywnioskować z trailerów oraz opisu filmu. Dalej Eddie Brock jest dziennikarzem i być może żyje w tym samym uniwersum, co Spider-Man. Ostatni film z „pajączkiem” okazał się ogromnym sukcesem, ale szanse na to, żeby pojawił się w tej produkcji, są niewielkie. Wielka szkoda, bo przecież konflikt między Eddiem, a Peterem był osią napędową fabuły. Może także zabraknąć postaci Carnage, czyli symbionta, który opanował ciało seryjnego zabójcy.
Sony ma nosa do komiskowego uniwersum, bo film pojawić ma się z początkiem października, a gra z „pajączkiem” zaraz po wakacjach. Nie wiadomo czy w tytule Insomniac Games pojawi się postać Venoma, ale z całą pewnością hype, który zbudowany jest wokół gry pomoże również filmowi. Venom nie ma jeszcze przyznanej kategorii wiekowej, ale sądząc po nowym zwiastunie, raczej nie będzie to R. Oznacza to, że antybohater może i będzie agresywny oraz brutalny, ale sama krew na ekranie prawdopodobnie się nie pojawi. Wielka szkoda, bo taka postać aż prosi się o „R-kę”. Przypomnijmy, że zarówno Deadpool, jak i Logan, takie kategorie miały, a przyniosły rekordowe zyski. Wybieracie się do kina w październiku?
Laptopy oraz smartfony, które pozwolą wam obejrzeć inne filmy w domowym zaciszu, znajdziecie pod tym adresem internetowym.
Źródło: YouTube / Venom official site