OnePlus 2 mini – czyli ryzykowna gra o najważniejszy segment telefonów
OnePlusowi marzy się, zdaje się, podbój szerokiego rynku na dużą skalę. Wersja mini bierze bowiem za cel największy segment, tzw. średnią półkę cenową, gdzie konkurencja jest ogromna i bardzo ostra.
OnePlus 2, który mieliśmy okazję już poznać, jest telefonem z najwyższej półki, walczącym z innymi tuzami o miano najlepszego, nie w swej kategorii, ale najlepszego obecnie smartfona po prostu. O ile pod względem prestiżu nie ma ważniejszego segmentu niż ten, na którym ten model się plasuje, to jednak nie jest on – z racji odstraszających dla wielu ludzi (i ich kieszeni…) cen – najbardziej intratnym. To nie tu w biznesie komórkowym toczy się obecnie gra o najwyższą stawkę – o największe dochody, a nieco poniżej. One Plus 2 Mini będzie miał więc zadanie dużo trudniejsze niż jego „większy” i starszy brat, a jego producent będzie musiał przyjąć zupełnie inną strategię niż w przypadku poprzednika, bo jeśli znów usłyszymy o najlepszych i najbardziej wydajnych podzespołach czy świetnych, szczegółowych aparatach przednich i tylnych, to zarazem od razu padnie pytanie, jak to będzie rzutowało na cenę – taki jest bowiem potencjalny klient na tej półce.
Niewiele jeszcze tak naprawdę wiadomo o nowym modelu, na pewno jego cena będzie się kształtowała w przedziale 250-300 dolarów (ok. 956-1150 zł), można przypuszczać, że będzie miał mniej więcej 5-calowy ekran. Trudno na razie przypuszczać, jak będą wyglądały jego „bebechy”, być może będzie swoistą „odchudzoną” wersją OnePlus 2. Na pewno zabraknie bajerów typu czytnik linii papilarnych, moduł NFC czy też port USB typu C. Nie podano jeszcze przybliżonej daty, kiedy nowy model miałby się ukazać na rynku, pozostaje nam czekać i obserwować, jak projekt będzie ewoluował.
Źródło : GizmoChina.
___________________
Zapraszamy do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.