PKO BP i Orlen będą testować e-paragony

E-paragony bez wątpienia będą rozwiązaniem rewolucyjnym, który znacząco usprawni kwestie przechowywania dowodów zakupu. Wdrożenie usługi, nad którym czuwa Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii to także praca podmiotów handlowych i banków. Niebawem wystartują testy obejmujące PKO BP oraz stacje paliw Orlen.

Nauczony doświadczeniem zbieram paragony za zakup niektórych produktów i usług. Czynię to ze względu możliwość ewentualnego skorzystania z późniejszej gwarancji lub rękojmi. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że fizyczny paragon jest rzeczą o ograniczonej trwałości i po roku, a niekiedy kilku miesiącach ciężko odczytać informacje na nim zawarte. Z tego też powodu, od kilku lat tworze skany tychże dokumentów i magazynuje je w chmurze. Przeglądam pliki okresowo i kasuje te, które nie są mi już potrzebne. Rozwiązanie jest co prawda wygodne, ale wymaga ode mnie działania, o którym muszę najzwyczajniej w świecie pamiętać. Co, jeśli mógłbym cieszyć się paragonami bez martwienia się o tworzenie ich kopii, magazynowanie ich i usuwanie po określonym czasie? Właśnie to zapewni mi usługa e-paragony.

E-paragony na stacjach Orlen

Choć e-paragony obsługiwane przez bank PKO BP mające pojawić się na stacjach Orlen są dopiero początkiem długiej drogi, ja podchodzę do sprawy z entuzjazmem. Cyfryzacja codziennych czynności jest istotna nie tylko dla wygody konsumenta, ale także dla szerokopojętego rozwoju gospodarki.

Za kilka miesięcy rozpoczną się testy na stacjach paliw Orlen, na których płacąc kartą (za pośrednictwem e-service), klienci banku PKO BP będą mogli otrzymać e-paragon. Naturalnie najpierw klient będzie musiał wyrazić na takowy proces zgodę. Myślę, że gros użytkowników kont PKO BP zdecyduje się na nowe rozwiązanie, dzięki któremu zarządzanie paragonami nie będzie już uciążliwe. Sam nie mogę doczekać się wspomnianej możliwości.

Źródło: Money.pl