Polska cena Xbox One S All-Digital Edition to strzał w kolano

Konsola do gier bez fizycznego napędu? Tak, dobrze wiemy, że Microsoft taki pomysł miał i go już zrealizował. Czy to dobre rozwiązanie? Należy odpowiedzieć sobie samodzielnie na to pytanie. Pewne jednak jest to, że polska cena Xbox One S All-Digital Edition to nie śmieszny żart. Szkoda tylko, że z klientów Microsoft.

Ile bylibyście w stanie zapłacić za konsolę, która mimo wszystko jest „wybrakowana”. Owszem, działa tak jak powinna i jej specyfikacja nie różni się od tego, co już mamy w sklepach, ale jest jedno „ale”. Urządzenie nie ma fizycznego napędu, a to oznacza, że nie obejrzymy na nim żadnych filmów na płytach Blu-ray, ani nie zagramy w gry, jeżeli nie będą one pochodziły z cyfrowej dystrybucji. Tutaj kłania się logika, której niestety nie widać w cenie konsoli.

Polska cena Xbox One S All-Digital Edition

Konsola pojawi się u nas później, niż w Ameryce, ale to nie jest raczej powód do wylewania łez. Szczególnie teraz, kiedy okazało się ile urządzenie będzie kosztować. Otóż polska cena Xbox One S All-Digital Edition została ustalona na… 999 złotych. A przynajmniej za tyle sprzęt pojawił się w ofercie jednego ze sklepów internetowych. W sprzedaży dostępny będzie od czerwca. Można pomyśleć, że to całkiem sensowna cena, bo przecież poniżej tysiąca. Dodatkowo otrzymujemy trzy gry, a konkretniej: Minecraft, Sea Of Thieves oraz Forza Horizon 3. I wszystko pięknie dopóki nie zobaczymy na inne oferty w sklepie.

Za takie same pieniądze także możemy dostać Xbox One S z dyskiem 1 TB, ale z napędem na pokładzie oraz grami Forza Horizon 4 i Fortnite. Dostępne są także zestawy z ostatnią odsłoną Tomb Raidera czy Battlefield. Jest tego sporo do wyboru, więc trudno nam powiedzieć, dlaczego cena konsoli bez napędu jest tak wysoka. Owszem, wiemy, że inne sprzęty „na start” też kosztowały więcej i dopiero teraz da się je kupić taniej, ale tak jakby to nie ma już znaczenia. Obecnie klient szukający dla siebie konsoli od Microsoft ma wybór, który będzie go kierował w stronę normalnej wersji. All-Digital nie jest przecież nawet o pół milimetra mniejsze od zwykłej konsoli, więc trudno nam znaleźć jakiekolwiek wytłumaczenie, dlaczego trzeba za nią płacić dokładnie tyle samo, co za inne sprzęty, ale lepiej doposażone