Randkowanie na Facebooku
Wydaję się, że każde słowo, które Mark Zuckerberg wypowiadał ze sceny na konferencji F8, odbijało się na rynku. W większości oberwało się konkurentom giganta, ale także firmom, które do tej pory mogły spać spokojnie. Okazuje się, że już niedługo randkowanie na Facebooku będzie… prostsze.
Jedna z największych na świecie platform służących do komunikacja, poznawania ludzi i dzielenia się z nimi swoimi przeżyciami dostanie niedługo nową funkcjonalność. Ta pojawi się w aplikacji mobilnej, a jej głównym zadaniem będzie kojarzenie ze sobą ludzi. Randkowanie na Facebooku do tej pory także było możliwe, ale po ogłoszeniu oficjalnie, że powstaje specjalnie przeznaczona funkcja, spadki na giełdzie zanotował nawet Tinder.
Randkowanie na Facebooku
Już od dłuższego czasu obserwujemy, jak serwis Zuckerberga zmienia się w coś więcej, niż tylko miejsce do poznawania ze sobą ludzi. Konsekwentnie wprowadzane są nowe ulepszenia, które sprawiają, że Facebookowi coraz bliżej do pełnej dominacji rynku. Mamy przecież Marketplace, będące w Polce czymś, co mogłoby zastąpić OLX. I choć funkcja działa to po pierwszym szale, zdaje się, że mało kto z niej korzysta. A przynajmniej nie w takim stopniu, jak ze wspomnianego OLX.
Wydaje się więc, że reakcja rynku na ogłoszenie nowej funkcjonalności aplikacji mobilnej było zbyt gwałtowne. Zapewne wiele osób zdecyduje się na skorzystanie z niej, ale czy będzie ona na tyle ciekawa i interesująca, by przyciągnąć użytkowników na stałe? Tego możemy dowiedzieć się już niebawem, bo na tą chwilę, mamy tylko obietnice Marka. A co takiego obiecał?
Randkowanie na Facebooku ma wyglądać inaczej, niż to, które kojarzone jest z Tinderem. Celem założyciela portalu nie są bowiem przelotne związki między użytkownikami, ale długoterminowe budowanie relacji oraz związków. To nawet nie powinno dziwić, bo przecież ostatnie zmiany algorytmów portalu miały na celu to, żeby jego użytkownicy widzieli więcej informacji od swoich znajomych, a nie firm.
Funkcja Dating da możliwość tworzenia własnego profilu, ale inny użytkownicy Facebooka, nie będą mieli do niego dostępu. To oczywiście pokłosie ostatnich afer związanych z ochroną danych osobowy. Ciekawe jest to, że założony przez nas profil będzie pokazywał nam osoby z którymi nie mieliśmy wcześniej kontaktu. Użytkownicy będą mogli udzielać się w specjalnych grupach oraz wydarzeniach, co ma na celu lepszą integrację.
Interesujące jest to, że nawet w momencie, kiedy nasz status ustawiony jest na „w związku”, nie wyklucza to możliwości korzystania z nowej funkcjonalności. Czy to oznacza, że Dating stanie się miejscem, gdzie szukało się będzie kochanka? Z całą pewnością znajdzie się duże grono osób, które tak właśnie będzie robiło, ale pamiętajmy, że nie taki cel przyświecał twórcom. Nie wiadomo jeszcze kiedy pojawi się funkcja, ale raczej nie nastąpi to zbyt szybko.
Na konferencji F8 powiedziano także o zmianach na Instargram – przeczytacie o nich tutaj. A jeżeli potrzebujecie nowego smartfona, zajrzyjcie tutaj.
Źródło: The Verge