Raspberry Pi 3 Model B+. Nowy sprzęt, nowe możliwości
Najnowsze dziecko Raspberry Pi Fundation wprowadza do tego komputera jednopłytkowego szereg zmian, które pozwolą wejść malince w świat internetu rzeczy, stabilnego Wi-Fi oraz szybkiego internetu kablowego. Czy warto rozważyć zakup Raspberry Pi 3 Model B+? Owszem, szczególnie że komputer oferowany jest w cenie, jaką trzeba było zapłacić za model poprzedni.
Nie będę rozpisywał się o zaletach Raspberry Pi 3 Model B+ i jego poprzedników, gdyż jest to sprzęt specyficzny i jeśli o nim czytacie, z pewnością znacie jego zastosowania. Komputer jest w zasadzie jednostką bazową do tworzenia przeróżnych projektów, urządzeń, czy nawet smartfonów. Od twórcy zależy to, jak zamierza on wykorzystać hadrware i jaki software będzie nad nim czuwał. Sprzęt jest stosunkowo tani, gdyż za przyjemność obcowania z malinką przyjdzie nam zapłacić jedyne 35 dolarów, czyli około 120 złotych. Co otrzymamy w zamian?
Raspberry Pi 3 Model B+ — jakie nowości?
Wizualnie Pi 3 Model B+ praktycznie nie różni się od poprzednika, ale nie powinno mieć to większego znaczenia. Każdy właściciel komputera obuduje go w sposób najbardziej mu odpowiadający. W przypadku malinki liczy się wnętrze.
Urządzenie otrzymało nowy czterordzeniowy procesor Broadcom BCM2837B0 z zegarem taktowanym częstotliwością 1,4 GHz. Oczywiście chip lepiej radzi sobie z kwestią zarządzania parametrami temperatury, co może mieć wpływ na generowaną moc. Zwolenników łączenia się z siecią za pośrednictwem 5 GHz pasma Wi-Fi ucieszy dwuzakresowy moduł obsługujący zarówno pasma 2,4 GHz, jak i 5 GHz. “kablowcy” otrzymają do dyspozycji Microchip LAN7515 gwarantujący przepustowość maksymalną wynoszącą aż 300 Mbps.
Mnie osobiście ucieszyła implementacja Bluetooth 4.2 Low Energy. Decyzja twórców Raspberry Pi 3 Model B+ oznacza możliwość udziału sprzętu w segmencie IoT, czyli internetu rzeczy.
Źródło: Raspberry