Raspberry Pi ma konkurencję w postaci UP Core
UP Core to nowy projekt, który finansowany jest przez zbiórkę na serwisie crowdfoundingowym Kickstarter. W teorii ma on być alternatywą dla mini komputera Raspberry Pi, ale czy faktycznie będzie takową stanowił? Sprawdźmy…
Raspberry Pi jest najpopularniejszym sprzętem w swojej klasie. W zasadzie mówiąc o miniaturowej “podstawce” komputerowej prawie zawsze mamy na myśli rzeczony sprzęt. Do czego konkretnie może posłużyć ten niewielki kawałek elektroniki? Tutaj możliwości są niemal nieoograniczone.
Do czego służy Raspberry Pi?
Podstawka, bo nią Raspberry Pi jest, może posłużyć do zbudowania stosunkowo oszczędnego stanowiska pracy czy komputera do nauki, ale to nie wszystko, co ma do zaoferowania malinka i jej podobne projekty. W zasadzie możemy na podstawie tego mini zestawu stworzyć dowolnie działające urządzenie. Nie przesadzam, twórców ograniczają w tym momencie jedynie dwa czynniki — wyobraźnia oraz stosunkowo długi czas oczekiwania na dodatkowe części mogące pomóc w realizacji zamierzonego zadania. Niestety, podstawowa wersja tegoż sprzętu jest, delikatnie mówiąc uboga, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę możliwości oferowane przez UP Core, czyli nową konkurencję “zbrojącą” się na Kickstarterze.
Rapsberry Pi czy UP Core?
Wszystko zależy od preferencji i od tego, nad czym zamierzacie pracować. Jedno jest pewne — UP Core oferuje, a raczej obiecuje dużo, ale to od was konstruktorów zależy, jak zamierzacie rzeczone możliwości wykorzystać. Jako że o malince wiemy już prawie wszystko, warto przyjrzeć się jej nowemu konkurentowi, czyli UP Core.
Urządzenie pracuje pod kontrolą układu Intel Atom x5-Z8350 (czterordzeniowa jednostka z procesorem o taktowaniu 1.44–1.92 GH). Jest to oczywiście wariant 64-bitowy, który w zależności od wybranej konfiguracji wspomagany jest grafiką Intel HD Graphics 4000, 2 lub 4 GB DDR3L RAM oraz 32 lub 64 GB szybkiej pamięci eMMC na dane użytkownika. Na pokładzie znajdziemy również moduły Wi-Fi b/g/n/ 2,4 GHz oraz Bluetooth 4.0 BLE, pełne HDMI, eDP, USB 3.0, USB 2.0, które to zostały zainstalowane na płycie głównej UP Core.
Warto wspomnieć również o opcji dołączania modułów, które rozszerzą możliwości urządzenia o dodatkowe porty, takie jak RJ45, złącza kart microSD, a nawet podczerwień. Jak wspomniałem wcześniej — głównym ograniczeniem jest tutaj wyobraźnia. Z której strony nie przyglądać się UP Core, wypada on naprawdę korzystnie, co jak widać, doceniły również osoby obserwujące zbiórkę na Kickstarterze.
Będzie sukces?
Twórcy opisywanego sprzętu w celu realizacji rozpoczęcia procesu sprzedaży postanowili skorzystać ze zbiórki na serwisie crowdfoundingowym. Kwota wyjściowa? 10 000 euro, a więc stosunkowo niewiele. Mimo iż do końca kampanii zostały jeszcze 25 dni, UP Core zebrało już 34 082 euro. Oznacza to, że mówimy o pełnym sukcesie, który pozwoli na rozwinięcie projektu.
Chcecie dołożyć cegiełkę do zbiórki? Proszę bardzo — wsparcie zaczyna się 1 euro, za wpłacenie którego nie otrzymamy nic. Za kwotę końcową wynoszącą 225 euro (4 GB RAM, 64 GB eMMC, Wi-Fi, Bluetooth, antena) otrzymacie najbogatszą wersją UP Core. Najtańsza opcja zawierająca zestaw to wydatek rzędu 69 euro. W tej cenie możemy liczyć na UP Core z 1 GB RAM oraz 16 GB eMMC.
Wysyłka sprzętów do klientów rozpocznie się już w sierpniu, a więc pierwsi szczęśliwcy złożą swój nowy sprzęt jeszcze przed końcem wakacji. Kuszące, prawda?
Źródło: Hackday, Kickstarter