Reakcje w komentarzach na Facebooku. Wbrew pozorom ma to sens
Facebook wdrożył właśnie kolejny element do swojego serwisu społecznościowego — reakcje w komentarzach. Wiele osobo uważa to za zaśmiecanie interfejsu, lecz moje zdanie jest zupełnie inne.
Tak, Facebook, jak i Messenger to istnie społecznościowe kobyły. Nie przeczę temu, ba — sam uważam, że przeładowanie wspomnianych tworów nie do końca potrzebnymi funkcjami jest naprawdę uciążliwe. Wygodne przeglądanie treści umieszczonych na FB przez znajomych oraz obserwowane strony zakłócane jest przez coraz to wymyślniejsze “upiększacze”. To samo tyczy się prowadzenia konwersacji w komunikatorze Messenger. W zasadzie uważam, że wyposażanie wspomnianych usług w kolejne elementy nie jest dobre. Od zasad można jednak w pewnych przypadkach odstąpić. Takim wyjątkiem są w mojej ocenie reakcje, a konkretnie ich umiejscowienie w serwisie Facebook.
Reakcje w komentarzach — tam będzie im dobrze
Czuje się jak “ internetowy dziadek”. Pamiętam doskonale czasy, kiedy na Facebooku istniały tylko lajki. Za pomocą ikonki prezentującej kciuk wyrażaliśmy aprobate, złość, smutek, żał — po prostu wszystko. Co ciekawe, druga strona bezbłędnie rozszyfrowywała o “jakiego” lajka nam chodzi. W przypadku złożonego uczucia mogliśmy przecież najzwyczajniej w świecie użyć komentarza…
Mimo to użytkownicy prosili o rozszerzenie przycisku “like” o opcje nie lubię. To miało sens, a właściwie miałoby, gdyby Zuckerberg posłuchał rad społeczności. Ten jednak zrobił to tylko częściowo, gdyż owszem — rozszerzył możliwości lajka, ale nie o jeden a pięć dodatkowych elementów (reakcji). Początkowo użytkownicy negowali nowe rozwiązanie, ale finalnie przywiązali się do niego, a dziś ciężko wyobrazić sobie korzystanie z FB bez używania wspomnianych elementów. Zuckerberg widząc to postanowił umieścić je w kolejnych zakamarkach swojej społecznościówki. Tak właśnie trafiły do Messengera.
Sukces? Zdecydowanie nie. W przypadku rozmów tekstowych na Messengerze mało kto decyzuje się na “ocenę” wypowiedzi rozmówcy za pomocą rzeczonych reakcji. Sam użyłem ich w sumie może kilka razy i to wyłącznie w celach testowych. Facebook nie daje jednak za wygraną.
Reakcje w komentarzach — oficjalnie
Zuckerberg wdrożył wspomniany element w komentarzach pod wpisami i to wydaje mi się strzałem w dziesiątkę. W zasadzie wielokrotnie chciałbym zareagować na dany komentarz inaczej niż słownie, zaś przycisk lajk wydaje mi się wtedy mało “wymowny”. Właśnie w takich przypadkach reakcje sprawdzą się doskonale.
Jestem przekonany, że będę korzystał z nich często, a wy?
Źródło: TheVerge