Czy Google Pixel 3 i Pixel 3 XL są brzydkie?
O tym, czy coś się nam podoba czy też nie, decyduje bardzo wiele czynników. Niektórzy kochają design, który zaproponował Apple i ich iPhone X, a inni go wręcz nienawidzą. Nie da się zaprzeczyć, że smartfon od giganta z Cupertino wywarł ogromny wpływ na wszystkie inne słuchawki. Ten widać nawet u Google. Oto render Pixel 3 oraz Pixel 3 XL. Czy są… ładne?
Oczywiście zanim będziemy mieli stuprocentową pewność, że rendery telefonów, które wyciekły do sieci dzięki OnLeaks oraz MySpartPrice, są prawdziwe, przyjdzie nam trochę poczekać. Niemniej potwierdzają one to, co wcześniej podejrzewano. I choć finalny efekt może się odrobinę różnić od tego, co teraz widzimy, to niemal pewne jest to, że nowe smartfony od Google będą… kontrowersyjne. O tym w ilu wersjach pojawią się telefony, pisaliśmy dla was na początku miesiąca (kliknijcie tutaj) i już wtedy pojawiały się pierwsze plotki sugerujące wygląd urządzeń. Dziś przyjrzymy im się z bliska.
Render Pixel 3
Źródło, które udostępniło render Pixel 3 oraz jego większego brata, powołuje się na bardzo szczegółowe plany i przekroje. Dzięki temu udało stworzyć się wizualizacje tego, jak smartfony mają wyglądać i jeżeli faktycznie takie będą, to Google może mieć poważny problem. Obu modelom brakuje pazura, a co więcej, sięgają po sprawdzone u konkurencji rozwiązania, ale stosują je bez większego przemyślenia. Tak przynajmniej można sądzić po tym, co właśnie zobaczyliśmy.
Na pierwszy ogień niech pójdzie Google Pixel 3. To bardziej stonowana i zdecydowanie o wiele prostsza wersja, niż XL, ale takie rozwiązanie ma swoje plusy. Zdecydowanie powinno się ono spodobać tym, którzy szukają smartfona prostego. Słuchawka ma mieć wymiary 145.6 x 68.2 x 7.9 mm, co może przełożyć się na wyświetlacz o przekątnej 5,4 cala. To całkiem przyjemna wielkość, która nie powinna sprawiać problemów w obsłudze jedną ręką. Sam rozmiar sprawi też, że obraz wyświetlany będzie w proporcjach 18:9 i co najważniejsze, nie dostaniemy wycięcia na górze.
Dziwne rozwiązania czy przemyślane decyzje?
Przód telefonu to także dwa obiektywy aparatu do selfie i wideo rozmów. To wydaje się dość ciekawym rozwiązaniem, choć razić może brak tego rozwiązania na pleckach telefonu. Przyzwyczailiśmy się już do tego, że niemal każdy flagowiec ma podwójny zestaw obiektywów, ale widocznie akurat w tym aspekcie Google zdecydowało się nie iść za trendami. Do tej pory Pixel doskonale radził sobie bez tego typu „udziwnień”, a wszystko załatwiał za pomocą oprogramowania. Widocznie teraz także postanowiono rozwiązać wszystko za pomocą softu, bo producent nie może sobie pozwolić na to, by takie rzeczy jak rozmycie tła nie pojawiło się jako opcja.
Same plecki mają mieć szklane wykończenie, a to oznacza najprawdopodobniej ładowanie bezprzewodowe. To jednak nie jest takie niespodziewane. W przeciwieństwie do tego, gdzie znajduję się tacka SIM. Tą umieszczono na spodzie urządzenia, tuż obok złącza USB typu C. Brakuje też złącza słuchawkowego. Nie wiadomo czy Google wypuści swoje słuchawki, które będą stworzone specjalnie pod Pixel 3, ale byłoby to coś ciekawego. Widać, że render Pixel 3 dość szczegółowo opisuje model i to właściwie tyle. Smartfon nie wyróżnia się praktycznie niczym, więc miejmy nadzieję, że jego oprogramowanie (Android P) zrekompensuje wszystko.
Render Pixel 3 XL
Większy z modeli, których rendery przedostały się do sieci, pokazuje coś, co wielu osobom może się nie spodobać. Pixel 3 XL dostanie notch, czyli charakterystyczne wycięcie na górze ekranu. Prawdopodobnie będzie można je ukryć wykorzystując oprogramowanie, ale dalej widać, że producent zapatrzył się na konkurencję. Sam telefon, jak nazwa wskazuje, będzie większy od opisywanego wyżej modelu. Jego rozmiary to 158 x 76.76 x 7.9 mm, a sam ekran ma mieć przekątną 6,2 cala.
Podobnie jak w normalnej wersji, Pixel 3 XL ma mieć pojedynczy aparat na pleckach i podwójny z przodu. Nie zabrakło także czytnika linii papilarnych, który podobnie jak w poprzedniej generacji, umieszczony został pośrodku tylnej obudowy. Największą i najbardziej rzucającą się w czy różnicą, jest oczywiście notch. Czy to dobry ruch ze strony Google, żeby zamiast stanąć w kontrze, jak zrobił to np. Samsung, zaczyna ślepo podążać za trendami? Klienci na pewno się znajdą, ale w sytuacji, kiedy od producentów wymaga się innowacyjności, inspiracje nie są wskazane. Jeżeli chodzi o sam wyświetlacz to prawdopodobnie będzie on wykonany w technologii OLED. Pod maską obu sprzętów może znaleźć się ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 845.
Kiedy premiera Pixel 3 i Pixel 3 XL?
Najprawdopodobniej na oficjalną premierę obu urządzeń, przyjdzie nam poczekać do września. W tym samym okresie pojawiły się przecież telefony z numerem 2. Google na razie milczy, ale spodziewamy się, że niedługo samo wydarzenie zostanie zapowiedziane. Zobaczymy, czy opisane dziś przecieki okażą się prawdą.
Po najnowsze smartfony oraz laptopy zapraszamy do naszego sklepu internetowego.
Źródło: OnLeaks / MySmartPrice / GSMArena