Smartfon – mój przyjaciel.
Nie wiem jak wy ale ja z biegiem czasu zaczynam myśleć o moim telefonie właśnie w ten sposób. Wielu powie, że to chore. Bardzo możliwe, że mają racje. Sęk w tym, że mi owa choroba odpowiada i ułatwia życie. Oj tak, ile razy pomagał mi w sytuacjach kiedy tego od niego wymagałem. Co to za sytuacje?
Zacznijmy od ważnej kwestii – Smartfon jest dla mnie dalej telefonem. Z tej funkcji co prawda korzystam coraz rzadziej, ale jednak. Wysyłanie wiadomości sms, choć wypierane przez komunikatory internetowe takie jak Facebook msg, Google Talk, WhatsAPP dalej są dla mnie jedną z podstawowych czynności jakie wykonuję na urządzeniu.
Osobiście nie korzystam z przeglądania stron WWW na malutkim ekranie, ponieważ jest to zwyczajnie niewygodne. Oglądanie filmów też nie należy do największych przyjemności ale od biedy wystarczy. Zawszę mogą umilić czas wykładów znudzonym studentom. W takim razie w czym taki pomocny jest mój telefon?
Cała magia drzemie w aplikacjach. Ich możliwości są naprawdę ogromne. Zacznijmy od tych ułatwiających poruszanie się po mieście jak i poza nim. Dzięki kilku tąpnięciom w wyświetlacz mogę sprawdzić jak dojechać komunikacją miejską do interesującego mnie celu. Proste prawda? Integracja z serwisami społecznościowymi, które stały się naturalnym elementem naszej codziennej egzystencji zapewnia mi stały kontakt ze znajomymi. Szczególnie tymi dla których tradycyjne formy komunikacji jak połączenia głosowe nie są najwygodniejsze.
To jeszcze nie czyni z telefonu mojego przyjaciela. Za to jeśli dodamy do całości osobistego asystenta o którym możecie przeczytać na blog.askomputer.pl, słowo przyjaźń zaczyna mieć sens. Telefon monitorując moje zachowania, nawyki oraz dane aplikacji będzie wiedział jak mi doradzić w wielu sytuacjach.
Niestety nie ma nic za darmo. Tak jak utrzymując realne znajomości pozbawiamy się części prywatności tak i tutaj wygoda jest okupiona udostępnieniem wielkim gigantom naszych danych. Cóż, biorąc pod uwagę wszechobecną inwigilacje i tak jesteśmy odzierani z prywatności. Plusy zdecydowanie górują w tym przypadku nad minusami.
Jeśli przekonało was to do kupna smartfona zapraszamy do naszego sklepu:
