Snapdragon 820 i obrotowy moduł kamery? ZUK Z2 Pro ma jeszcze asy w rękawie

Oficjalna premiera smartfona ZUK Z2 Pro nastąpić ma 21 kwietnia. Wygląda na to, że na rynku pojawi się kolejny, mocny gracz.

Lenovo postanowiło jakiś czas temu, że otworzy coś na kształt swojej filii. Powstał więc ZUK, którego siedziba znajduje się w Pekinie. Do tej pory, wypuszczone przez koncern produkty nie zawojowały rynku, ale wygląda na to, że w najbliższej przyszłości coś się może zmienić. Dlaczego? Jeżeli przecieki okażą się prawdziwe to nowa słuchawka będzie wyjątkowa i to pod każdym względem.

Prezes zarządu ZUK Chang Cheng poinformował za pośrednictwem Weibo, że 21 kwietnia nastąpi oficjalna premiera kolejnego smartfona firmy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, wszak każda firma musi na czymś zarabiać, gdyby nie jeden fakt. Niedawno do sieci przedostały się rendery pokazujące, jak może wyglądać ZUK Z2. A wyglądać ma wyjątkowo dziwacznie i co najgorsze, niepraktycznie.

Wprawdzie spekulacje odnośnie nowego ZUK’a są różne to wiadomo, że będziemy mieć do czynienia ze sprzętem naprawdę mocnym. W benchmarku AnTuTu pojawiła się specyfikacja ZUK Z2121 z której możemy wyczytać, co czeka nas pod maską smartfona. Będzie to procesor Qualcomm Snapdragon 820 z grafiką Adreno 530. Do tego dwie wersje, różniące się od siebie ilością pamięci RAM. Jedna ma jej mieć 3 GB, a druga 4 GB. Za to obie będą miały identyczną wartość ROM, czyli 32 GB. Rozdzielczość ekranu ma wynosić 1920×1080 px, więc FullHD. Widać więc, że mamy tutaj słuchawkę, która celuje w wyższą półkę.

Wróćmy jednak do wyglądu. Rendery, które wyciekły do sieci miały odnosić się do modelu Z2 i nie do końca wiadomo jeszcze, czy to ten sam produkt, który zawitał do AnTuTu. Być może desing Z2 Pro będzie do bólu klasyczny, ale warto przyjrzeć się zdjęciom. Widzimy na nich słuchawkę, gdzie część obudowy umieszczona nad wyświetlaczem, jest obrotowa. Oznacza to, że w chwili, gdy potrzebować będziemy mocniejszego aparatu, wystarczy obrócić moduł. Jest to jakiś pomysł, choć jego wprowadzenie w życie wydaje się technologicznie niemożliwe. Dodajmy do tego fakt, że w takiej sytuacji umieszczanie w smartfonie dwóch obiektywów, byłoby czystą głupotą. Skąd więc w ogóle rendery? Być może to niezrealizowany projekt ZUK albo część akcji promocyjnej, bo aż trudno uwierzyć, że ktokolwiek chciałby korzystać z takiego smartfona.

ZUK z pewnością pokaże coś interesującego, ale tajemnicą pozostaje, co to dokładnie będzie.

Źródło: GSMArena 1, 2
Fot: jw.

________________________________________________

Zapraszamy do naszego sklepu, który znajdziecie pod tym adresem oraz na nasz profil Vip Multimedia na Facebooku.