Spotify sprawdza czy mieszkasz z rodziną, bo chce zmienić ci plan taryfowy?
Nie od dziś wiadomo, że współdzielenie konta ze znajomymi czy rodziną w najpopularniejszych serwisach streamingowych, jest normalne. Robi tak coraz więcej osób, bo jest to zwyczajnie tańsze, a jednocześnie zapewnia dostęp do legalnych treści. Teraz Spotify sprawdza w Stanach Zjednoczonych, czy użytkownicy korzystający z planu taryfowego dla rodzin mieszkają razem. I ma 100% rację.
Jeden z użytkowników Twittera opublikował wiadomość, do której dołączył maila otrzymanego od Spotify. Nie byłoby w tym pewnie nic dziwnego, bo przecież takie maile dostaje się regularnie, jeżeli korzysta się z serwisu. Ten jednak różnił się od innych, ponieważ zawierał informacje, które wspomnianemu użytkownikowi się nie spodobały. Jak zwykle w takich przypadkach było, człowiek się oburzył, choć tak naprawdę wina leży po jego stronie.
Spotify sprawdza czy mieszkasz z rodziną
Samo konto w serwisie Spotify jest darmowe, ale jeżeli zależy nam na tym, żeby mieć dostęp do dodatkowych funkcji oraz nie słuchać reklam, należy już zapłacić. Kwoty nie są specjalnie wygórowane, bo po miesięcznym okresie próbnym (dokładniej 30 dni), zapłacimy za konto Premium 19,99 miesięcznie. Owszem, lepiej gdyby było taniej, ale nie można mieć wszystkiego. Jest jednak pewien sposób i to całkowicie legalny, żeby płacić za usługę odrobinę mniej. Wystarczy założyć konto Premium dla rodziny.
Premium dla rodziny to koszt 29,99 na miesiąc, ale z usługi może korzystać aż sześć osób jednocześnie. Nie dziwne więc, że wielu znajomych zakłada właśnie takie konto, a później dzieli się kosztami, które w przypadku maksymalnego „obłożenia” redukowane są do „piątaka”. Wspomniany wcześniej użytkownik Twittera widocznie robił tak samo, bo na wieść o tym, że Spotify sprawdza czy mieszka on z rodziną, mocno się oburzył. W przesłanym do niego mailu poproszono go o to, żeby potwierdził swój adres zamieszkania, bo inaczej jego plan taryfowy może zostać zmieniony. Widocznie rzeczony użytkownik zrobił to, co większość ludzi na świecie, czyli zgodził się na coś, nie czytając warunków umowy.
Spotify miało pomysł, który wykorzystano
W opisie usługi Premium dla rodziny wyraźnie napisano bowiem, że „(…) To zawsze jedyne 29,99 zł za Ciebie i nawet pięć osób mieszkających pod tym samym adresem”. Firma więc wyraźnie zastrzegła, że korzystanie z tej dogodności skierowane jest do osób, które faktycznie mieszkają razem. Przesłany maili miał na celu tylko potwierdzenie tego, czy przypadkiem ktoś nie nadwyręża zaufania korporacji. Jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało.
Wprawdzie maile tego typu pojawiły się tylko w Stanach Zjednoczonych, ale można podejrzewać, że to tylko kwestia czasu, kiedy zaczną być one rozsyłane także w innych częściach świata. Spotify wyraźnie zaznaczyło co oznacza zniżka i teraz to po prostu egzekwuje. Pytanie, czy tego samego niedługo nie zrobi Netflix? Wprawdzie tam sytuacja wygląda trochę inaczej, bo nie jest wprost napisane, że większy plan taryfowy dotyczy rodzin czy znajomych. Tam można po prostu skorzystać z kilku kont i oglądać film czy seriale na różnych urządzeniach. Netflix do tej pory przymykał oko na to, że na jedno konto „składało się” kilka osób, ale jeżeli Spotify zaczyna sprawdzać swoich użytkowników, platforma VOD może być następna.
UberGizmo otrzymało komentarz od przedstawiciela serwisu Spotify, który stwierdził tylko: „Spotify obecnie testuje usprawnienia w korzystaniu z usługi Premium for Family na małych grupach w wyselekcjonowanych rynkach”.
Urządzenia, które pozwolą wam na słuchanie Spotify lub oglądanie Netflix, znajdziecie w naszym sklepie internetowym pod tym adresem.
Źródło: Twitter / UberGizmo / Spotify / The Verge