[TEST] Alcatel One Touch Idol 3 4,7 – mistrz w swojej kategorii cenowej

Tygodnie spędzone z tytułowym urządzeniem uważam za niezwykle udane. Możliwości oferowane przez testowanego Alcatela pozwalały na sprawne wykonywanie codziennych czynności, zaś smaczki programowe sprawiały, iż każda chwila z „mniejszym” Idolem 3 była przyjemnością. Nie – nie przesadzam. Nie – nie piszę o topowym smartfonie.

UNBOXING – tutaj tkwi siła

Zazwyczaj przy pudełku oraz jego zawartości nie zatrzymuję się zbyt długo, bo i po co. Standardowe zestawy „klepane” przez producentów raczej nie potrafią zainteresować mnie na dłużej niż kilka minut. Rzadko kiedy udaje mi się trafić na opakowanie interesujące pod względem designu lub takie, które skrywa przydatne akcesoria. W przypadku Alcatela zapowiada się jednak ciekawie…

Granatowo biały kartonik, na którym nadrukowano podstawowe informacje na temat urządzenia, z zewnątrz nie wyróżnia się niczym specjalnym, ale prawdziwa bomba czeka w środku. Dobrze, przesadziłem z tą bombą, ale zawartość jest więcej niż zadowalająca. Poza standardem, czyli modułową ładowarką składającą się z kabla USB oraz adaptera, w środku opakowania znajdziemy jeszcze kluczyk do tacki na karty microSIM i microSD oraz słuchawki. Należy tutaj zaznaczyć, że nie są to zwykłe chińskie pchełki, a porządny produkt znanej i cenionej firmy JBL by HARMAN. Więcej informacji na ich temat pojawi się w dalszej części wpisu.

Nie przedłużając – sprawdźmy samo urządzenie.

PIERWSZE WRAŻENIA

Niestety testowany przeze mnie egzemplarz był lekko wyeksploatowany, przynajmniej podług moich standardów. Objawiało się to nielicznymi obtarciami oraz kilkoma wgnieceniami. Nie oznacza to jednak, że urządzenie należy do niewytrzymałych. Zdaje sobie sprawę z tego przez ile rąk testerów przeszła słuchawka i ile razy zetknęła się z podłogą tudzież inną twardą powierzchnią. Nie mniej jednak niesmak i obawa o trwałość sprzętu pozostały.

I to właściwie tyle, jeśli chodzi o wady widoczne na pierwszy rzut oka. Później było tylko lepiej. Po wzięciu urządzenia do ręki uderzyła mnie elegancja, całkiem przyzwoite spasowanie (poza klapką, która potrafiła zatrzeszczeć), niecodzienny design, smukłość oraz lekkość. Naprawdę nieźle, szczególnie że mówimy tutaj o stosunkowo niedrogim sprzęcie.

Front telefonu niemal w całości wypełnia 4,7-calowy ekran, w który „wtopiono” czujniki – światła, zbliżeniowy oraz aparat do selfie, choć to nie wszystko. Możemy zauważyć tutaj również głośniki stereo, przy których umieszczono mikrofony. Wyświetlacz wystaje lekko ponad konstrukcję, ale nie obawiałbym się o jego bezpieczeństwo, gdyż znajdziemy tutaj obwódkę z tworzywa sztucznego.

Plecki smartfona doskonale imitują szczotkowane aluminium i sprawiają wrażenie solidnych. Na górze umieszczono gniazdo słuchawkowe Jack 3,5 mm, na dole zaś port microUSB. Klawisze głośności znajdziemy na prawej krawędzi telefonu, która wydaje się idealnym dla nich miejscem. Niestety nie mogę powiedzieć tego samego o umiejscowieniu przycisku Power. Lewa strona? Ten, kto to wymyślił, powinien zastanawiać się dziesięć razy, zanim jeszcze raz popełni podobny błąd. Cóż, użytkowanie urządzenia nie należałoby do przyjemnych, gdyby nie software’owa funkcja wybudzania ekranu poprzez podwójne „tapnięcie” w wyświetlacz.

EKRAN

Producent zdecydował się zastosować w mniejszej odsłonie Idola 3 ekran IPS o przekątnej 4,7 cala, wyświetlający obraz w rozdzielczości 720p, co daje zagęszczenie pikseli na poziomie 312 ppi. Powiem szczerze, że nie udało mi się dostrzec tutaj poszarpanych czcionek – treści prezentowane na ekranie są ostre i wyraźne. Responsywność panelu dotykowego również nie sprawia kłopotów, choć nie jest to poziom znany z urządzeń topowych.

W przypadku kolorów mam mieszane uczucia. Jest dobrze, jak na IPS przystało – stonowane, realistyczne barwy, ale znalazłem dwa „problemy”. Pierwszy to lekko zażółcona biel, drugi zaś dotyczy przekłamywania kolorów przy patrzeniu na ekran z lewej strony. Czepiam się? Możliwe, ale uważałem za stosowne podzielić się z czytelnikami spostrzeżeniem.

Miłym dodatkiem jest fakt, iż mamy tutaj do czynienia z hartowanym szkłem Dragontrail.

MULTIMEDIA – muzyka rządzi dzięki JBL

Dzięki technologii JBL muzyka odtwarzana przez urządzenie naprawdę cieszy ucho. Właściwie próżno szukać w tej kategorii cenowej zbliżonej jakości. Stereofoniczne głośniki biją na głowę nawet te implementowane w HTC-kach, zaś słuchawki dołączone do zestawu czynią ze smartfonu porządny odtwarzacz. Co prawda przy wybraniu w ustawieniach maksymalnej głośności pojawiły się delikatne trzeszczenia, jednak w dalszym ciągu byłem oczarowany tym, co Alcatel oferuje w kwestii dźwięku.

Lubicie oglądać filmy na urządzeniach mobilnych? Ja też, ale bądźmy szczerzy – do tego potrzeba ekranu większego niż 4,7 cala. Jeśli jednak nie zniechęci was brak komfortu podczas „projekcji”, nic nie stoi na przeszkodzie, aby Alcatel służył wam jako przenośne centrum multimedialne. Wbudowany w urządzenie odtwarzacz radzi sobie z większością formatów.

Gry? To chyba jedyna poważna bolączka testowanego sprzętu. Pograć pogramy, ale nie będzie to wygodne. Wydajność w bardziej rozbudowanych produkcjach pozostawia wiele do życzenia. Jeśli jednak jesteście amatorami prostych gierek, które odpalacie w kolejce do kasy sklepowej – nie będziecie zawiedzeni.

APARAT

Producent wyposażył Idola 3 w 13 Mpix aparat główny oraz 5 Mpix kamerkę przednią. Zdjęcia wykonane tym pierwszym są więcej niż przyzwoite, ale tylko pod warunkiem, iż zostały zrobione w dobrym oświetleniu. Lekkie pogorszenie warunków skutkuje sporym szumem. Nie mniej jednak należy pochwalić Alcatela za naprawdę sprawny autofocus oraz dość rozbudowane tryby fotograficzne – zarówno automatyczne, jak i manualne.

Poniżej przedstawiam zdjęcia wykonane testowanym egzemplarzem:

OPROGRAMOWANIE ORAZ WYDAJNOŚĆ OGÓLNA

Urządzenie pracuje pod kontrolą prawie niezmąconego nakładką Androida w wersji 5.0.2 Lollipop. Producent zmodyfikował tylko nieznacznie kilka aplikacji systemowych, które swoją drogą wyglądają teraz naprawdę ciekawie. Oczywiście znajdziemy też tutaj kilka bonusowych ficzerów, jak technologia JBL, wybudzanie „dwuklikiem” czy One Touch Stream. Zatrzymajmy się na chwilę przy ostatnim z wymienionych…

OTS to specjalny panel przypominający nieco BlinkFeed od HTC. Jest to miejsce, w którym znajdziemy przewijaną listę zawierającą informacje pogodowe, nadchodzące wydarzenia, wiadomości ze świata, polecane aplikacje oraz tapety (sam zachowałem kilka z nich dla innych urządzeń). Ja to kupuję.

Kolejnym elementem interfejsu, który mnie zachwycił, okazały się ikony, będące zarazem interaktywnymi widgetami. Po kliknięciu w jedną z nich, np. dyktafon, ta rozwijała się dając mi dostęp do podstawowych narzędzi aplikacji. Sprytne i przydatne. Chętnie zobaczyłbym podobne rozwiązanie u konkurencji.

Oprogramowaniu Alcatela nie można prawie niczego zarzucić. Wszystko sprawdza się tak, jak powinno. Niestety, liczba preinstalowanych aplikacji przeraża. Część z nich jest co prawda przydatna, jednak jestem zwolennikiem niezapychania urządzenia dostarczanego klientowi bloatwarem. Całe szczęście, że producent nie zablokował możliwości odinstalowania wspomnianych „dodatków”, co jest często spotykaną praktyką.

Ogólna wydajność urządzenia zaskakuje, czego absolutnie nie sugeruje specyfikacja techniczna nienależąca do najmocniejszych. Nie obędzie się oczywiście bez drobnych przycięć, jednak nie występują one zbyt często i nie są zbytnio irytujące. Alcatelu – brawo za optymalizację.

BATERIA

W tej kwestii jest po prostu świetnie. Od 3 do 4 godzin na włączonym ekranie to bardzo dobry wynik. Średnio przekłada się to na około dwa dni rozsądnego, choć niezbyt oszczędnego użytkowania smartfonu. To robi wrażenie.

PODSUMOWANIE

Jeśli mam być szczery, to w kategorii urządzeń kosztujących poniżej 1000 zł próżno szukać rozsądnej alternatywy. Alcatel One Touch Idol 3 4,7 jest świetnym smartfonem o sensownych wymiarach i specyfikacji pozwalającej wykonywać większość codziennych zadań. Fenomenalna bateria oraz dodatki od JBL utwierdzają mnie w powyżej opisanym przekonaniu.

Nie obyło się bez wad, z których najbardziej doskwierało mi niefortunne umieszczenie klawisza zasilania, lecz w ogólnym rozrachunku smartfon wypada naprawdę świetnie. Nie pozostaje mi nic innego jak gorąco polecić testowany przeze mnie model.

Plusy:

 Bateria

 Wygląd

 Dodatki JBL

 Wydajność/Cena

Minusy:

 Jedynie 8 GB Flash

 Aparat w nocy

 Przycisk Power

 Specyfikacja Techniczna: 4,7-calowy ekran IPS, Rozdzielczość 1280 x 720 pix (312 ppi), Snapdragon 410 (1,2 GHz), 1,5 GB  RAM, 8 GB flash, Android 5.0.2, Wymiary (134,6 x 65,9 x 7,55), waga (110 g).

Za wypożyczenie sprzętu dziękujemy firmie Alcatel.

________________________________________________

Zapraszamy do naszego e-sklepu, gdzie znajdziecie szeroki wybór sprzętu w bardzo atrakcyjnych cenach. Polecamy również profil Vip Multimedia na Facebooku.