Udaremniony atak na Mistrzostwach Świata Pokemon
W poprzedni weekend Boston miał przyjemność gościć fanów pokemonów na Mistrzostwach Świata Pokemon. Najlepsi gracze mierzyli się w karcianych potyczkach, by udowodnić, który z nich jest najlepszy. Niestety, dwóch mężczyzn chciało zakłócić przebieg imprezy.
Kilka dni przed imprezą na jednym z forum pojawił się wpis, w którym zamieszczone było zdjęcie broni oraz napis „gotowy na Boston”. Organizator imprezy poinformował odpowiednie służby o całym zajściu. Zostały ustalone dane osobowe użytkownika forum. W dniu rozpoczęcia imprezy funkcjonariusze już na niego czyhali. Mężczyzna przyjechał wraz z kolegą, oczywiście nie został wpuszczony na teren budynku, w którym odbywały się zawody. W ich aucie znaleziono strzelbę, karabin i dużą ilość amunicji. Obaj zostali oskarżeni o nielegalne posiadanie broni.
Cała sytuacja wygląda co najmniej niecodziennie. Jestem w stanie zrozumieć, jeśli któryś z nich by przegrał w turnieju i kogoś zaatakował, wśród graczy zdarzają się i takie przypadki. Wiadomo, jest to nieprofesjonalne, ale są też tacy zawodnicy. Patrząc na asortyment zatrzymanych, chcieli zrobić tam istną rzeź. Nie ma informacji, czy mężczyźni są przeciwko pokemonom, ich fanom, czy grom karcianym, ale z pewnością są niepoczytalni.
Takie zdarzenie jak w Bostonie może mieć miejsce również na innych turniejach. Zawody, w których biorą udział głównie młodzi ludzie, powinny być bardzo dobrze zabezpieczane. Młodociani są impulsywni i lekkomyślni, mówiąc wprost, bardziej narwani. Niepokojące jest to, że akt terroryzmu został przygotowany na imprezę, która przede wszystkim ma bawić i dawać radość. Oczywiście jest dużo emocji, każdy chcę wygrać i zgarnąć nagrodę, ale trzeba pamiętać, że przede wszystkim chodzi o dobrą zabawę.
źródło: Time
____________________