Ulefone w Europie, czyli dlaczego cena smartfona może być niska
Chińczycy coraz lepiej radzą sobie na naszym europejskim podwórku, czego dowodem są sukcesy marki Ulefone. Producent o zaledwie czteroletnim stażu na Starym Kontynencie próbuje walczyć z konkurencją niską ceną oraz wsparciem serwisowym niewiele odbiegającym od standardów gigantów branży.
Jasne, możemy trzymać się Samsunga, LG, Apple, Google czy Sony, ale musimy wziąć pod uwagę, że topowe, a nawet średniopółkowe sprzęty rzeczonych producentów są niestety drogie. Za podobny hardware i możliwości możemy zapłacić znacznie mniej. Oczywiście pod warunkiem, że postawimy na mniej popularne marki.
Ulefone i sekret niskiej ceny
Powiedzmy sobie wprost — tytułowy producent oraz jemu podobne marki nie są bezpośrednim rywalem największych firmy z segmentu elektroniki mobilnej. Jeszcze nie teraz. Niemniej, Ulefon oferuje jakość wykonania, wsparcie oraz technologie, które do niedawna pojawiały się jedynie u wspomnianych gigantów. Co ciekawe, nie odbywa się to kosztem podwyższenia ceny. Jaki cudem? Wyjaśnienie jest, wbrew pozorom, dość klarowne.
Uzyskanie atrakcyjnej ceny jest wypadkową stosowania niskiej marży oraz możliwości nabycia komponentów po konkurencyjnych cenach. Ważne jest jednak to, że Ulefone deklaruje, że korzyta ze szczegółowej kontroli jakości oraz najnowszych zaawansowanych technologii. Nowoczesne linie produkcyjne, świetnie wyposażone labolatoria oraz zespół testerów są w pewnym stopniu gwarantem jakości.
Czy Ulefon ma szansę w starciu z gigantami?
Ulefone wciąż ściga się z konkurencją, pracując nad nowymi i lepszymi modelami. O tym, że rośnie w siłę i umacniania swoją pozycję na rynku świadczy także fakt, że światowy gigant procesorowy MediaTek, powierzył marce Ulefone premierę swojej najnowszej konstrukcji Helio P70. Układ ten został zaprezentowany po raz pierwszy w modelu Ulefone T2 Pro, podczas największych tegorocznych targów branżowych MWC w Barcelonie. Kolejnym przykładem rosnącego potencjału Ulefona jest ogromne zaangażowanie firmy w testowanie wytrzymałości swoich produktów. Rozpoczęto nawet testy urządzeń wodoodpornych 10 m pod wodą, we współpracy z nurkami. W głębinach sprawdzano płynność pracy, wytrzymałość oraz jakość zdjęć i filmów wykonywanych za pomocą kamery nowego modelu Armor 3T. Osobiście uważam, że o marce Ulefone będziemy słyszeli coraz więcej, a produkty z takim logo podbiją serca klientów na całym świecie — ocenia Mariusz Jasionek, Dyrektor ds. Rozwoju w dziale technologii mobilnych CK MEDIATOR Polska.
Na to pytanie odpowiedzieć jest niezwykle ciężko. Jak widać, nowe modele nie są już przeciętniakami, a pełnoprawnymi smartfonami, których nie powstydziłby się nawet wymagający klient. Możliwe, że w najbliższym czasie marka zrobi jeszcze większy progres. Jest to jednak tylko możliwość, która zweryfikuje przyszłość.
Źródło: CK MEDIATOR